Jak zadbać o look masowego wrażenia...

marctwain, 25.05.2010, 17:35 « poprzedni - następny »

marctwain

No masz tam w opisach. Jak pad scholla to niebieski lub pomarańczowy wystarczy, chyba, że rysy głębokie. I na koniec czarny waflowy. Nie wiem jaką scieralność ma ten środek renaulta, ale jak słuzy do nabłyszczania to raczej jest b.lekko ścierny.
05' TDCi, 06' XC 70
Mariusz jestem<img src="Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999735735_1.gif" />

Jondi

piszecie o polerce że warto zrobić a powiedzcie mi czy jest to bezpieczne? Chdzi o to czy laik może to samz robić bez obawy że zniszczy lakier? To chyba jednak nie jest takie hop siup

Cinkciarz

Cytat: Jondi w 18.11.2010, 15:19
piszecie o polerce że warto zrobić a powiedzcie mi czy jest to bezpieczne? Chdzi o to czy laik może to samz robić bez obawy że zniszczy lakier? To chyba jednak nie jest takie hop siup

jak polerujesz maszynowo to trzeba mieć trochę wiedzy i male pojęcie bo można "przypalić" lakier chyba ze masz polerke z regulacja obrotów
Było Mondeo Mk3 2.0 TDCi ST  ...   a jest   ...   Pontiac Trans Am 5.7 GTA   ...    Vw Caddy 1.4  ...   Suzuki GSX-R K7 600

Jondi

18.11.2010, 15:33 #63 Ostatnia edycja: 18.11.2010, 18:09 by Jondi
a jak mam regulacje obrotów to jest mała szansa na spierdzielenie roboty i lakieru? jaki zakres obrotów powinna mieć?

btw a do usuwania okrągłych rys i odświeżenia lakieru nada się to Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.all4auto.pl/meguiars-ultimate-compound-p-268.html?
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


niby dobrze wygląda po myciu i użyciu ice wax ale na błotnikach i masce widać koliste zarysowania ;/ no i mam wrażenie często że tylne lewe drzwi są ciemniejsze od reszty auta ;/

marctwain

Najlepiej jak ma od 600. Do 2500 wystarczy w zupełności. Łatwo narobić hologramów, co widać po zakończeniu. trzeba wtedy jakąś finiszową pastą na miękkim waflu i gra muzyka.
05' TDCi, 06' XC 70
Mariusz jestem<img src="Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999735735_1.gif" />

Polarny

Hmmm, tak czytam temacik i po prostu ilość środków jakie posiadacie przeraziła mnie. Respect! Ale wracając do tematu.

Do tej pory robiłem tak, że myłem autko (karcher + szampon Autolandowy), potem ścierką z mikrofibry wycierałem autko do sucha. Jak starczyło czasu, to szedl wosk. Moja metoda miała kilka słabych punktów.
Po pierwsze mam czarny lakier i jak myłem autko u rodziców żony, to tam ciężko o cień. Niestety woda wysycha natychmiast zostawiając okropny białe ślady. Na to chyba nie ma jakiś mądrych sposobów - jeżeli są, proszę o radę.
Druga sprawa to wosk. Do tej pory nie patrzyłem za jakimiś lepszymi woskami, więc używałem Turtle Waxa. Niestety mordowałem się z nim jak głupi, na dodatek gdy tylko wyjechałem na plastik zostawiał tak okropny biały ślad, że zawsze mówiłem, że to ostatni raz jak go woskuje. Kiedyś gdzieś usłyszałem o woskach które zawierają naturalny wosk carnauba. Szukałem na Allegro i finalnie w ciemno zakupiłem Poorboy's Natty's Wax. Nakładanie jest świetne, natomiast wydaje mi się, że efektu nie ma takie, że zrobiłbym WOW (z drugiej strony ostatnio żona patrząc na auto pyta się, co ono się tak ładnie świeci). Co sądzicie o tym wosku? Dobrze wybrałem?

Piszecie o glinkach, sealantach i innych. Polećcie jakiś przypis dla osoby, która nie chce wydawać fortuny, a jednocześnie chciałaby uzyskać coś więcej, niż po zwykłym woskowaniu. Jakąs stówkę czy więcej jestem w stanie wydać na środku. W sumie na pewno chciałbym jakiś szampon + inne rzeczy. Poproszę o konkretne środki (najlepiej z linkami).
Dodam, że u mnie polerka nie wchodzi w grę. Mam mocno strzaskaną maskę i zderzak przedni (auto ma tylko autostradowe przebiegi i lakier bezbarwny został uszkodzony i bardzo delikatnie łuszczy się).


Mówicie, że najlepiej myć autko ręcznie i samemu. Co mają jednak zrobić tacy jak ja, którzy totalnie nie mają gdzie tego uczynić. Taką opcję mam tylko jak jestem u rodziny. A to daleko. Na codzień mam tylko myjnie, bo pod blokiem przecież nie umyje auta. No chyba, że i tutaj macie jakieś pomysły.


T

Cytat: Polarny w 20.11.2010, 22:33
Mówicie, że najlepiej myć autko ręcznie i samemu. Co mają jednak zrobić tacy jak ja, którzy totalnie nie mają gdzie tego uczynić. Taką opcję mam tylko jak jestem u rodziny. A to daleko. Na codzień mam tylko myjnie, bo pod blokiem przecież nie umyje auta. No chyba, że i tutaj macie jakieś pomysły.
A nie ma koło Ciebie samoobsługowej myjni z myjkami ciśnieniowymi?
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Polarny

Mam złe doświadczenie z takimi myjkami.
Mają one niższe ciśnienie, by sobie krzywdy nie zrobić. Czyli automatycznie gorzej działają.

Ponadto kiedyś potrzebowałem spłukać swoje autko po trafie. Tak więc podjechałem na BP na taką myjkę. Użyłem samej wody. Wszystko pięknie, odjechałem mokrym autem. Zajeżdżam pod dom i myślałem, że wyjdę z siebie. Auto miałem całe białe - jakiś syf na całym aucie.

Poza tym na takich myjkach nie możesz myć auta z wiaderka, ponieważ zaraz obsługa Cię przegoni - w końcu to jest po to by używać myjek, a nie zajmować miejsce.

hashenty

Ja również się podpisuje pod petycja Polarnego. Lubię dbać o auto odkąd pamiętam, ale całe dotychczasowe życie jechałem standard... pasta tempo :] Dziś sam jestem już dziadkiem i wiem, że to ścierwo akurat jako wosk do auta :D Kolega podsunął mi taki wosk z carnaubą - Formula1

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Jest tani, bardzo łatwo się go nakłada i poleruje, czego nie mogę powiedzieć o innych woskach,
które próbowałem przed nim na aucie. Jest spoko, efekt widać gołym okiem od razu, ale jak kolega napisał,
nie ma tego efektu "wow" ;] Ja też z kolei nie chcę wydawać na kosmetyk fortuny, i wiem że nie ma nic za darmo. Proszę więc o złoty środek :] Tylko podajcie 1 linka, kolejny produkt, a nie 3. bo znowu ból głowy co wybrać. Zadecydujcie za mnie. Lakier ciemny niebieski/granat.

Stara fota:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Lukasz-no1

Nie ma efektu "wow" bo nie ma przygotowania powierzchni (po myciu:glinka, korekta, cliner)
bez tego możesz mieć i wosk za 10kpln a samochód będzie gorzej wyglądał jak nawoskowany
woskiem za 100pln ale z przygotowaniem pod niego, wosk to jakieś 2-3% końcowego efektu.

Pozdro
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć"-Walter Röhl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.adrenalinemotorsport.pl/?id=24&ial=298 :D
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.adrenalinemotorsport.pl/zdjecia-uzytkownikow/z,ford-focus-ii-st225 :]

Polarny

Oki, no to już mamy jasność, że wosk to nie wszystko.

Teraz chciałbym dowiedzieć się coś więcej na temat:
- glinek,
- cleanerów,
- sealantów,
- inne, których pewnie nie znam.

Co który środek ma robić, jak i gdzie się te powyższe nakłada (widziałem, że glinka jest w postaci stałej, a nie płynnej), czy na całe auto, czy punktowo, kiedy się nakłada (kolejność), czym, ile trzeba odczekać, etc.
Próbowałem szukać nieco informacjami, ale niestety ludzie bardziej rozmawiają już o efektach, a nie co do czego służy.

Z góry dziekuję za odpowiedź i zarazem mam nadzieję, że odpowiadając szczegółowo ktoś po prostu raz odpowie i więcej pytań nie będzie.

Lukasz-no1

Zerknij tutaj, przeczytaj uważnie, mam tam opisane co jak po kolei leciało  :)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php/topic,685.15.html
Firmami nie musisz się sugerować ale już będziesz miał jakiś obraz na to.

Pozdro
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć"-Walter Röhl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.adrenalinemotorsport.pl/?id=24&ial=298 :D
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.adrenalinemotorsport.pl/zdjecia-uzytkownikow/z,ford-focus-ii-st225 :]

Polarny

Właśnie o to chodzi, że ten temat czytałem dwa razy i niestety piszesz tam tak jak wszyscy w tych sprawach. Czyli opisujesz konkretny produkt, natomiast nadal nie wiem jakie jest jego działanie (czyli po co się używa) oraz w jaki sposób nakłada.
Tak więc jak masz chwilkę, to odpisz proszę na moje powyższe pytania.

marctwain

1.Glinka - do użycia z wodą z odrobiną szamponu lub lubrykantem dedykowanym. Absolutne "must have na początku" Przed korektą. Zbiera przyspojone żywice, asfalt nawet itd, oczyszcza, nie rysyjąc, Wygładza powierzchnię, to czuć w czasie pracy.
2. Cleaner-przygotowuje powierzchnię pod politurę i wosk, lub sam wosk lub sealant. Są cleanery lekkościerne z wypełniaczami (wypełniają pozostałe ryski) lub typowe cleanery. Można aplikować ręcznie lub maszynowo padem wykańczającym. Lakier powinien skrzypieć po czyszczeniu.
3. Sealanty -środki oparte na polimerach rozmaitego typu, syntetyki. Z reguły trwalsze od wosków. Ale to jest zmienne i zależy od jakości położenia i wielu warunków zewnętrznych.
Woski-najczęściej bazujące na brazyliskiej carnaubie. "Bardziej naturalne". Ale są selanty w formie wosku jak np 1000Htemp fk.
05' TDCi, 06' XC 70
Mariusz jestem<img src="Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999735735_1.gif" />

hashenty

Marctwain - masz misję! Lukas też!  :D

Weźcie tak bez konsultacji ze sobą, przygotujcie dla nas - początkujących, taki starter pack.
Tzn coś dobrego na początek, ale w przystępnej cenie, żeby majątku nie wydawać od razu i się nie zrazić.

Tylko nie podawajcie kilku produktów, bo nas niedoświadczonych od tego głowa boli.
I tak nie będziemy wiedzieli, który z nich wybrać.
Skompletujcie nam zestaw składający się z tego co wymienione wyżej, tj:

1. Glinka
2. Cleaner
3. Sealant lub wosk (co lepsze - wychodzi na to, że sealant - tak?)
4. Dodatki do nakładania (jakieś aplikatory czy cuś - takie pozostałe must have początkującego)


Wiecie co wiemy my (czyli na razie nie wiele :}), więc wiecie zapewne jaki zestaw skompletować,
abyśmy mieli banan na twarzy po nałożeniu.
No i żeby nasze portfele też za bardzo szczerbate nie byli  8)