Tanie opony -- dyskusja

Es, 26.05.2011, 23:05 « poprzedni - następny »

Es

26.05.2011, 23:05 Ostatnia edycja: 27.05.2011, 20:26 by badger
Ja się kiedyś prawie zabiłem przez chińskie Nankangi :D W 3 miesiące raczej spokojnej jazdy miałem slicki :D chińskie slicki  :ghost:
Podczas jazdy tamte opony zachowywały się nawet nieźle ale to co je wyróżniało to ścieralność :D masakra i nigdy więcej
Ale mam nadzieję, że te będą lepsze co kolega kupił.



Dyskusja wydzielona z wątku o aucie Cinkciarza. Tomasz.

weksla

a uważacie że moje niemieckie Platiny też sa do dupy??

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.sklepzoponami.pl/platin-rp_400_sport/225/40/18/49596.html

niestety się z wami nie zgodzę.
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

T

Cytat: weksla w 27.05.2011, 16:15a uważacie że moje niemieckie Platiny też sa do dupy??
niestety się z wami nie zgodzę.
Rzuć jakimś wiarygodnym testem. ;)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

weksla

to znajdz test, ja sam stestowałem i nie jest mi on potrzebny, pozatym ja jestem zdania że i tak kupić lepiej nowe chińczyki niż używane jakieś 3-4 letnie markowe gumy. Co nowe to nowe. ój gumiarz tez tak twierdzi
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

Ry2y

Ja mam opony Nankang na 18" drugi sezon. Wcześniej miałem Continental Sport Contact 2, i szczerze powiem, że różnicy nie ma zbytniej poza wytłoczoną nazwą na oponie i rachunku przy zakupie. Nie mówię tu o testach, a o codziennej dynamicznej jeździe. Jak mi się skończą te opony to na bank kupię takie same. Po prostu jestem z nich zadowolony.
Myślę, że troszkę nie doceniacie teraz producentów opon klasy niższej. Z tego co słyszałem to oni lecą na wykupionych licencjach droższych opon z poprzednich generacji, a opona to nie technologia wystrzelenia wahadłowca w kosmos.
A teksty o bezpieczeństwie są rozwalające. Równie dobrze mogę powiedzieć, że nie dba ktoś o bezpieczeństwo, bo mógł kupić opony za 2 tys za sztukę a nie za tysiąc. Jak jesteś kretynem to i na oponach za 8 tysi zabijesz siebie i kogoś. Tyle że na nowych tańszych masz mniejsze prawdopodobieństwo nieprzewidzianych uszkodzeń, jak na używanych z wyższej półki, bo nie wiesz jak ktoś na nich jeździł i co w nich nadwyrężył. I tyle. Pozdro!

T

Cytat: weksla w 27.05.2011, 16:41ja sam stestowałem i nie jest mi on potrzebny
Sam to możesz sobie "stestować" czy fotele są wygodne, a nie opony, szczególnie podczas zwykłej jazdy po normalnych drogach.

Cytat: Ry2y w 27.05.2011, 19:26Ja mam opony Nankang na 18" drugi sezon. Wcześniej miałem Continental Sport Contact 2, i szczerze powiem, że różnicy nie ma zbytniej poza wytłoczoną nazwą na oponie i rachunku przy zakupie. Nie mówię tu o testach, a o codziennej dynamicznej jeździe.
Tyle tylko, że dobre opony przydają się przede wszystkim w sytuacjach krytycznych, które mają miejsce bardzo rzadko, jeśli ktoś jeździ w miarę normalnie. Poza tym porównanie opon nowych do starych nie ma sensu. Jeśli odczucia z jazdy na nowych Nankangach masz podobne, jak na zużytych CSC2 to te Nankangi muszą być wyjątkowo marne. Zresztą we wszystkich testach jakie widziałem wypadają bardzo źle na mokrym.

Np. Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2010_Sommerreifen_Test_225_45_R17.aspx
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Ry2y

Tomasz z całym szacunkiem do ciebie i sympatią... ale nawet jak zrobisz swój silnik i będziesz miał 260 koni to pamiętaj że mieli mocniejsze silniki 30 lat temu. Najważniejsze żeby opona była przewidywalna, a sytuacje krytyczne powstają tylko i wyłącznie z braku doświadczenia. Jeśli taka wystąpi, i wylądujesz na drzewie to pamiętaj, że to nie wina opon, a tylko i wyłącznie kierowcy.

A co do testów, to zawsze jedno wielkie uśrednianie... nie przetestują opon w każdym samochodzie (rozkład mas), przy każdej pogodzie, rodzaju nawierzchni, o każdym profilu opony i rozmiarze, temperaturze otoczenia itd... Ja się zawsze śmieję z testów procesorów w gazetach komputerowych... co byś nie kupił zawsze chodzi wolniej niż w testach... nie biorą pod uwage reszty podzespołów...

Es

Nankangi to nie są przewidywalne opony, mieszanka gumy tej opony to epoka jaskiniowa a wzór zgoda - zerżnięty ("na licencji") od innych.
Ja to kupiłem bo potrzebowałem szybko 2 opony i nie mieli innych w moim rozmiarze.
Każdy na swoje bezpieczeństwo wydaje tyle ile uważa.
Po bułki pewnie wystarczy.

Ry2y

Cytat: Es w 27.05.2011, 19:43
Nankangi to nie są przewidywalne opony, mieszanka gumy tej opony to epoka jaskiniowa a wzór zgoda - zerżnięty ("na licencji") od innych.
Ja to kupiłem bo potrzebowałem szybko 2 opony i nie mieli innych w moim rozmiarze.
Każdy na swoje bezpieczeństwo wydaje tyle ile uważa.
Po bułki pewnie wystarczy.

No spoko, twoja opinia, niska półka opon niskie osiągi (choć uważam je za całkiem fajne opony). Tylko błagam nie pierdol, że na bezpieczeństwo się wydaje kasę. Gadasz jak te patafiany co zapieprzają 200 po mieście w mercedesach, a jak ich policja złapie to mówią, przecież tu maja w samochodach tyle systemów bezpieczeństwa, nic im nie grozi.

Cinkciarz

owcześniejsze opony wytrzymały tylko 4 lata!! goodyear eagly F1 guma totalnie stara i spękana. Co z tego ze markowe? Tomasz może wypowiesz się w tym temacie w końcu specjalist z ciebie. Uważasz że na 4 letnich oponach MARKOWYCH nie szło by sie zabić? szkoda że wyrzuciłem je na śmietnik
Było Mondeo Mk3 2.0 TDCi ST  ...   a jest   ...   Pontiac Trans Am 5.7 GTA   ...    Vw Caddy 1.4  ...   Suzuki GSX-R K7 600

Es

27.05.2011, 22:35 #10 Ostatnia edycja: 31.05.2011, 17:42 by Es
Cytat: Ry2y w 27.05.2011, 20:12
No spoko, twoja opinia, niska półka opon niskie osiągi (choć uważam je za całkiem fajne opony). Tylko błagam nie pierdol, że na bezpieczeństwo się wydaje kasę. Gadasz jak te patafiany co zapieprzają 200 po mieście w mercedesach, a jak ich policja złapie to mówią, przecież tu maja w samochodach tyle systemów bezpieczeństwa, nic im nie grozi.
Przecież nie pier...le o żadnych osiągach itp...
Uważam tylko, że ta konkretnie opona jest słaba na mokrym i się zaskakująco szybko zużywa. Na suchym faktycznie, dawała radę. Takie mam wrażenia z czasu gdy je miałem.
A teraz włożę kij w mrowisko.
Zadbana firmowa opona z 5 milimetrowym bieżnikiem zachowuję się lepiej, niż większość tanich podróbek (oczywiście są i lepsze tańsze opony).
Nie mam jednak zamiaru nikogo w nic przekonywać, ani krytykować za dokonany zakup bo mam to gdzieś.

yoseph

na zimę mam dosyć tanie opony: KELLY WINTER ST. Powiem tak, na mokrym jeszcze jesienią jest tragedia, na suchym ujdzie, na ciapie na drodze jest dobrze , ale za to w kopnym śniegu jest to opona TERENOWA, pamiętam jak stalem na światłach a w lusterku widziałem zbliżającą się do mnie bokiem hondę civic, wbiiłem się wtedy bez rozpędu w półmetrową zaspę na poboczu żeby mu usunąć się z drogi. Muszę wspomnieć że opona jest baardzo miękka i na początku musiałem się przyzwyczaić. Na tą zimę pewnie zmienię je na inne, chyba że znowu wypadnie mi przed zimą wymiana sprzęgła i dwumasy;p

mazur888

mam nankangi teraz i moge powiedziec, ze na suchej nawierzchni jest ok, ale na wilgotnej lub mokrej niemozna szybko jechac bo auto jedzie jak chce, 2 razy na zakrecie szedlem driftem. no i po roku mam juz slicki

jedros1

A ja mam Bridgestony ( lato ) i Firestony ( zima ) i bardzo sobię chwalę....

Es

Bridgestone to super opony. Sam mam teraz model Potenza RE050A na przodzie i świetnie się spisują. Z tyłu za to mam założone któreś (nie pamiętam teraz) Pirelli (Run Flat) i też dają radę choć są wyraźnie gorsze.
A jeśli chodzi o Firestone (zimowe) to słyszałem sporo dobrego o nich jak na swoją cenę. Miałem je kiedyś kupić (WinterHawk) do poprzedniego auta, ale w końcu zdecydowałem się na Toyo SnowProx i był to udany zakup.