ST150 czy ST170????

MAG, 29.11.2011, 13:03 « poprzedni - następny »

NeroN

MAG, Ty masz cholerny dar do komplikowa prostych spraw :)
FFI 1.6 HB & [color=black]ST[/color][color=red]220[/color] [color=blue]Blue Performance[/color]

MAG

Cytat: boner w 16.01.2012, 22:06
Bardzo mnie rozbawił MAG Twój ostatni post naprawde, będzie mi się lepiej spało :)
Oczywiście bez napinki nie obrażaj się na mnie za ton Mojego posta. I przepraszam że zboczyłem z tematu :]
Nie mam powodu się obrażać, bo niby dlaczego?

Na zlocie MKP na którym bylem, jeździły 3 ST220 (w tym mój) i wszystkie obrywały od MkIV 2,5T (nie jakoś kolosalnie, ale wyraźnie) więc mówie co wiem i co widziałem na własne oczy.
Dwa z tych ST były naprawdę zdrowe (co do trzeciego nie wiem w jakim był stanie, ale kierownik zdecydowanie nie potrafił sobie wtedy z tym autem poradzić) i w obu jeździli kierowcy porównywalni z tym, który siedział w MkIV.



« Dodane: 16.01.2012, 22:52 »

Cytat: NeroN w 16.01.2012, 22:23
MAG, Ty masz cholerny dar do komplikowa prostych spraw :)
A to juz dosyć typowe dla mnie...


Tomasz - S-Max 2,5T jest cięższy od ST220 kombi o niecałe 200kg - nie wiem czy jest to az tak dużo ...

Kwatery na lato w Gdańsku: <br />Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

T

Cytat: MAG w 16.01.2012, 22:50wszystkie obrywały od MkIV 2,5T
Od seryjnego na 18-tkach? ;)

Cytat: MAG w 16.01.2012, 22:50Tomasz - S-Max 2,5T jest cięższy od ST220 kombi o niecałe 200kg - nie wiem czy jest to az tak dużo...
Oj dużo, bardzo dużo, a już Mondeo jest ciężkie jak na zakręty. Do tego dodaj mniej korzystny rozkład mas w S-maksie...
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

MAG

Cytat: Tomasz w 16.01.2012, 21:53
...
Ale choćbyś miał tam 500 KM to nadal będziesz miał dużą masę, wysoko położony środek ciężkości i napęd na przód. Czyli auto typowo autostradowe. Ani czasu do setki tymi modami specjalnie nie poprawisz, ani po zakrętach nigdy nie będzie to dobrze jeździło. Jeśli S-max, to moim zdaniem 2,5T w specyfikacji takiej, jak jest w kilku Focusach na forum (czyli IC + wydech + strojenie) będzie aż nadto, no chyba, że uda Ci się kupić silnik z RS w naprawdę dobrej cenie. Skupiłbym się raczej na zawieszeniu no i pewnie też na hamulcach.

A szczerze mówiąc Twój pierwotny plan, czyli S-max diesel + coś lekkiego do zabawy wydaje mi się dużo bardziej sensowny... :)
1. Standardowy S-Max prowadzi się na poziomie standardowego Mk3 kombi, więc nie przesadzajmy z tą kiepska jazdą po zakrętach. To co latem zeszłego roku na mazurskich drogach smigałem, to swoim ST220 wcale duzo szybciej bym nie poleciał (oczywiście głównie ze wzgledu na dziurawość tych dróg), ale patrząc pod kątem modyfikacji, to sadze, że po założeniu Eibachów plus amorów od zawiechy sportowej (sa podobno inne niz standardowe) będzie smigał porównywalnie do standardowego ST220 kombi.

I jeszcze jedno - standardowe hamulce w S-Maxie są o niebo lepsze niz te w Mk3 (tarcza ma prawie tyle co ta w Foce ST), zarówno jesli chodzi o skuteczność jak i "dozowanie"

2. Mój plan był dokładnie taki - kupic fajne 2,5T i załozyc IC+dolot/wydech+program i mieć te 260-270KM (i przy takich parametrach, sądzę, ze nawet pomimo 200kg więcej, to ST220 nie miałoby w sprincie szansy, ale na te chwile to tylko gdybania).
Szukając auta natknałem się na fajnie wyposazona wersję z padniętym silnikiem za około 30-32tys zł. Porównując ceny tego rocznika ze sprawnymi motorowniami i przebiegami w okolicach 100-120tkm wychodzi, ze miałbym około 15tys zł na naprawę/wymianę/tuning tego auta.
Szukając silnika do ST znalazłem za prawie taką samą kasę silnik od RS'a i stąd sie wzięło całe "zamieszanie" i moje gdybanie....

3. Na obecną chwilę niestety drugie auto w domu jest niepotrzebne (zbędny wydatek i niepotrzebne koszty), więc kombinuję tak aby te jedno, które mam zamiar nabyć w miejsce obecnego, spełniało jak najwięcej moich wymagań - tak jak przez ponad rok spełniało je ST220.
Strasznie żałuję, że je sprzedałem, ale niestety - takie bywa życie....

« Dodane: 16.01.2012, 23:32 »

Cytat: Tomasz w 16.01.2012, 23:17
Od seryjnego na 18-tkach? ;)
...
Nie, to był liftback Titanium X na 17-tkach 235/45.

Norbi swoim ST220 regularnie mnie objeżdżał, ale tu była różnica w masie (kombi jest cięższe o 140kg, a Norbi lżejszy ode mnie tak z 50kg minimum, wiec prawie 200kg było na jego korzyść), której moje dodatkowe 9KM w stosunku do jego 221 nie było w stanie wyrównać, a Pablo w 2,5T regularnie objeżdżał Norbiego o mniej wiecej tyle samo, co Norbi mnie....
Kwatery na lato w Gdańsku: <br />Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

MAG

btw - sprawdziłem w katalogu czasy do setki

ST220 kombi - 7,8s
MkIV 2,5T kombi - 7,7s

Kurczaki - koleś  chetny na mojego S-Maxa się rozmyslił - przysłał sms'a, że nie przyjedzie jutro na oględziny ...
Sprawa zmiany auta sie oddala, a nie jestem az tak bardzo zdeterminowany, aby na siłe opuszczac cenę, bo jak na warunki szwedzkie mam ją całkiem niezłą ...
Kwatery na lato w Gdańsku: <br />Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

wojoo

Nie masz szczęścia do sprzedaży aut ;)
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć"-Walter Röhl

MAG

Wiesz, cięzko sprzedawać auto w Polsce, jak się mieszka w Szwecji (tak było z ST220 - w jego przypadku był przede wszystkim problem opłat, który większość potencjalnych kupców odpychał).

Chociaz z drugiej strony, wszystkie poprzednie moje auta sprzedawały sie bardzo szybko a dwa z nich tez sprzedawałem "ze Szwecji"

ST200 sprzedałem w ciagu miesiąca i pierwszy koles który przyjechał je oglądać wziął je (a cena niska nie była).
To samo było z moim Escortem RS2000.

3 moje pozostałe Escorty tez się szybko sprzedały - kupili je dwaj ludzie z Klubu Escorta i jeden bedący kolegą mojego kolegi...

2 inne moje auta też poszły wśród moich znajomych, tak więc można powiedzieć, że dopiero ostatnie dwa auta są pod tym względem dosyć pechowe...


Co do sprzedazy tutaj w Szwecji - oferowane przeze mnie auto jest w bardzo dobrym stanie, ale mój szwedzki nie jest już tak dobry i to zapewne też wpływa na "odbiór auta" gdy ktos dzwoni w jego sprawie.

To tak jakbyś dzwonił w Polsce na ogłoszenie i ktoś by ci kiepską polszczyzną z jakimś ruskim albo nie daj boże rumuńskim/cygańskim akcentem opowiadał o aucie - automatycznie wiele osób odrzuca takie auto.

W poniedziałek z ciekawości przejadę sie do handlarzy zobaczyć jak mało zaproponują, hehe...

Ale tak jak napisałem już wcześniej - nie pali mi się z jego sprzedażą i szczególnie po wymianie sprzegła nie mam zamiaru go sprzedawać za jakies super małe pieniądze byle tylko sie go pozbyć (az tak źle ani ze mna ani z autem nie jest) - chciałem dostać za niego okolo 100tys koron, ale teraz wydałem na niego ponad 5tys zł, więc musze dostać minimum 110-115tys koron aby "opłacało mi się" go sprzedac teraz.
Jesli takiej kasy nikt mi nie zaoferuje, to pojeżdżę nim jeszcze z półtora roku i oddam jakiemus handlarzowi zapewne za ok 80tys koron, bo tyle mniej wiecej będzie wtedy warty z przebiegiem 200tys km ...
Kwatery na lato w Gdańsku: <br />Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0