Szarpanie V6 czy tak musi być ?

[nokitel]

Witam ponownie
Panowie słyszałem nie raz o tym że nasze V6 poszarpują. Opisze swój przypadek może ktoś ma tak samo ?

silnik zimny:
po dodaniu gazu i puszczeniu nogi ( przed zmianą biegu ) jest szarpnięcie
Czasem mam wrażenie jak gdyby było szarpnięcie na skrzyni czy łańcucha luźnego (taki odgłos - sprawdzone w ASO facet zabrał mnie na przejażdżkę innym autem z tym samym motorem było tak samo rzekomo te skrzynie tak hałasują)

silnik ciepły: (nie zawsze !!!)
puszczam nogę z gazu i po ponownym wciśnięciu gazu jest szarpnięcie (nie zawsze i tylko gdy delikatnie dodam gaz)

Wszystko to dzieje się zarówno na gazie jak i benzynie

świece oryginalne, przewody również mają może 12-14 tyś. wszystkie filtry wymienione. Pełna diagnostyka zrobiona w ASO.

[T]

U mnie tez chyba jest coś takiego, o ile dobrze zrozumiałem Twój opis. Ale mi to zdrowo nie wygląda. Tylko u mnie raczej po puszczeniu gazu, a nie wciśnięciu. Zresztą nie pamiętam dokładnie. Jak przywrócę auto do życia to zobaczę czy będzie nadal, bo mam Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. do wymiany półosie (lub do uszczelnienia, okaże się).

[Lukasz-no1]

nokitel a jakieś dźwięki przy tym słychać...

[nokitel]

raczej nie. na całkiem zimnym jest tak jak by szarpał luźny łańcuch (taki odgłos i uczucie)

[boner]

u mnie zawsze jest taki objaw czyli delikatnie się dławi jak się ciągnie od dołu np. na 5-tce od 50 km/h i tak do 3tyś obr. dlej juz nie. Za każdym razem u mnie jest to samo czyli przewód jakiegoś podciśnienia pęknięty. Radziłbym sprawdzić to. Moje ASO też długo do tego dochodziło, dzięki temu że nie wiedzieli co jest miałem kiedyś przewody i świece za darmo Ale nauczyli się na moim samochodzie i już wiedzą że jak przyjade to odrazu sprawdzają te przsewody, bo niestety z czasem to murszeje i najzwyklej pęka.

[Lukasz-no1]

np. na 5-tce od 50 km/h i tak do 3tyś obr. dlej juz nie.

Jaką masz prędkość obrotową silnika przy tych 50km/h na 5 biegu

Za każdym razem u mnie jest to samo czyli przewód jakiegoś podciśnienia pęknięty.

Samco i po sprawie.

Pozdrawiam

[T]

Ogólnie V-ka jako taka (czyli silnik) nie ma prawa szarpać. U mnie to (pojedyncze) szarpnięcie nie jest na pewno z silnika, podejrzewam zużytą poduszkę czy coś takiego. Sam silnik jako taki nie szarpie nawet gdybym wcisnął gaz w podłogę na 5 przy 1000 rpm, aczkolwiek nie mam pewności, czy było tak samo przed zmianą oprogramowania.

[boner]

Jaką masz prędkość obrotową silnika przy tych 50km/h na 5 biegu
Samco i po sprawie.

Pozdrawiam

Mam skrzynie M5 takze mam ok 1300obr. przy 50 km/h i ciągnie dobrze nawet bardzo dobrze bez jakiegoś zająknięcia nawet od 40km/h jedzie ale nie można tak męczyć tego silnika, skrzynia ma super zakres od 50km/h do 260km/h można praktycznie tylko na piątce jeździć. Ale ja nie jestem zwolennikiem takiej jazdy i męczenia silnika wole go trzymać powyżej 4000 obr 
Z wykresu wychodzi że przy 1300obr mam 40KM i 210Mn   ale tam na dole (obroty) myśle że hamownia dopiero sie rozkręca i mogą być jakieś przekłamania


A ciekawe jaką średnice mają moje przewody może by się przerzucił całkowicie na te Samco

« Dodane: 16.07.2010, 22:54 »

. Sam silnik jako taki nie szarpie nawet gdybym wcisnął gaz w podłogę na 5 przy 1000 rpm, aczkolwiek nie mam pewności, czy było tak samo przed zmianą oprogramowania.

Zgadzam się całkowicie V6 fordowskie sa bardzo stabilne.