[Mondeo] Mondeo ST-220 full black

[st-power]

W poniedziałek nadałem kurierem, we wtorek trafiły u nich na stół-w środę wysłali,a we czwartek już je zamontowałem w aucie

[st-power]

Układ wydechowy już na aucie
Wykonany na zamówienie w firmie El-Tec w Piastowie k/ Warszawy ze stali nierdzewnej.
Za sugestią Tomasza wykonałem układ wydechowy od tłumików środkowych do końca tj.
rura fi 63,5mm (seryjnie 57mm) + Y-Pipe+rozejście na stronę lewą i prawą fi51mm (seryjnie 48mm)+tłumiki końcowe przelotowe+końcówki okrągłe podcięte do zderzaka z zawijanym rantem fi 90mm.
Efekt wizualny - idealny.
Efekt dynamiki - zdecydowanie poprawił się dół-tzw STkowe kopnięcie przy 4500 obr przesunęło się na 3500 i ciągnie do samego końca. Czuć,że zdecydowanie lepiej ciągnie.
Efekt dźwiękowy   Tu moje zdziwienie,bo jest dość cicho, lekki bulgot na jałowym biegu i delikatny dźwięk ala bokser przy przyśpieszaniu.
Jak dla mnie za cicho,ale zrobiłem na nim dopiero 10km,więc wydech się jeszcze dobrze nie ułożył.
Daję sobie tydzień-dwa i jeśli dźwięk nie wzrośnie wytnę jeden z tłumików środkowych i wstawię rury z nierdzewki w El-Tecu.
Na dniach wstawię zdjęcia i filmik z jazdy.

[T]

jeśli dźwięk nie wzrośnie wytnę jeden z tłumików środkowych

Nie należy wycinać jednego tłumika. Jeden z nich działa na przednią głowicę, a drugi na tylną. Jeśli już koniecznie chcesz (ale odradzam, bo po co robić sobie hałas bez wyraźnych gainów, no, ale co kto lubi), to wytnij oba.

[st-power]

Czyli jeśli stwierdzę,że nie do końca spełnia moje oczekiwania to pozostaje mi rozwiązanie jak w układzie wydechowym firmy JP-dwa tłumiki rurowe tak?

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

[sseebbaa1]

Efekt dynamiki - zdecydowanie poprawił się dół-tzw STkowe kopnięcie przy 4500 obr przesunęło się na 3500 i ciągnie do samego końca. Czuć,że zdecydowanie lepiej ciągnie.

Nowe tłumiki mogą powodować, że autko lepiej jedzie, ale -wybacz, że to piszę- jakoś tak wątpię, że te "kopnięcie" przesunęło się o 1.000 obrotów w dół.
Być może się mylę, ale nie wiem co miałoby spowodować aż tak istotną zmianę charakterystyki.

BTW u mnie ta górka momentu pojawia się około 4.800 obr/min (mój wykres masz na pierwszej stronie mojego tematu).

[T]

Czyli jeśli stwierdzę,że nie do końca spełnia moje oczekiwania to pozostaje mi rozwiązanie jak w układzie wydechowym firmy JP-dwa tłumiki rurowe tak?

No generalnie albo zostawiasz oba środkowe, albo oba usuwasz. One w środku wyglądają tak, że w pierwszym jest rura perforowana tylko dla przedniej głowicy, a w drugim tylko dla tylnej.

Żeby uwypuklić niskie tony (jak sądzę na tym Ci zależy) najlepiej byłoby zmienić końcowe tłumiki na mniejsze. Jaki będzie efekt usunięcia środkowych, trudno powiedzieć. Może być za dużo wysokich tonów, nie każdemu to odpowiada. Ale to bardzo zależy od indywidualnych preferencji.

Jeśli rozważasz w przyszłości decat, to w ogóle nie ruszaj środkowych (nawet jeśli jest trochę za cicho), bo bez środkowych i katalizatorów ciężko się jeździ.

A dolot już robiłeś? Wygłuszenie maski zdemontowałeś? Może to by wystarczyło, skoro mówisz, że jest tylko trochę za cicho.

« Dodane: 21.11.2014, 20:25 »

Być może się mylę, ale nie wiem co miałoby spowodować aż tak istotną zmianę charakterystyki.

Usunięcie zwężki do 57 mm i tłumików komorowych może spowodować wyraźne zwiększenie momentu w bardzo szerokim zakresie.

[st-power]

A dolot już robiłeś? Wygłuszenie maski zdemontowałeś? Może to by wystarczyło, skoro mówisz, że jest tylko trochę za cicho.

Dolotu i wygłuszenia maski nie ruszałem póki co. Jechałem Cougarem 2.5 V6 ze stożkiem i strasznie to ryczało-stanowczo za głośno. Być może odpowiednio zbudowany nie daje tak po uszach,ale ten z którym miałem do czynienia był okrutny.
Co do decatu caqer ma tylne tłumiki przelotowe i decat i jest rezonans-więc ta opcja odpada.
Wojtek z El-teca za nim założył układ odpalił auto na samych tłumikach środkowych i mówił,że było głośno,ale nie było tragedii.

[T]

Dolotu i wygłuszenia maski nie ruszałem póki co. Jechałem Cougarem 2.5 V6 ze stożkiem i strasznie to ryczało-stanowczo za głośno. Być może odpowiednio zbudowany nie daje tak po uszach,ale ten z którym miałem do czynienia był okrutny.

Airbox ST220 sam w sobie jest dość głośny, dużo głośniejszy niż airboksy z 2,5. Dobrze zrobiony stożek daje stosunkowo niewielką różnicę jeśli chodzi o natężenie dźwięku.

Co do decatu caqer ma tylne tłumiki przelotowe i decat i jest rezonans-więc ta opcja odpada.

Nie pisałem o tym jako o opcji na poprawę dźwięku. Usunięcie katalizatorów w tym silniku dźwięk ewidentnie pogarsza, niemniej bez tłumików środkowych jest wtedy jeszcze dużo gorzej i dlatego o tym wspomniałem.

Wojtek z El-teca za nim założył układ odpalił auto na samych tłumikach środkowych i mówił,że było głośno,ale nie było tragedii.

Czyli pewnie mniejsze to by pewnie było to, co by Ci odpowiadało. Ale to raczej kosztowo nie ma sensu.

[sseebbaa1]

Usunięcie zwężki do 57 mm i tłumików komorowych może spowodować wyraźne zwiększenie momentu w bardzo szerokim zakresie.

Jak w końcu dojdzie do jakiegoś spotkania forumowego w większym gronie, to będę musiał posprawdzać mody w różnych innych autkach, w tym Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. u kolegi st-powera
U mnie to "kopnięcie" przy niecałych 5.000 obr/min jest tak wyraźne, że kolega myślał, że mam zmienne fazy rozrządu hehe!

Airbox ST220 sam w sobie jest dość głośny, dużo głośniejszy niż airboksy z 2,5. Dobrze zrobiony stożek daje stosunkowo niewielką różnicę jeśli chodzi o natężenie dźwięku.

Nie potrafię porównać airboxa ST220 do wersji 2.5, bo nie miałem ani nie słyszałem V6 2.5 w mk3.
Ale uważam, że obecnie zamontowany filtr stożkowy jest DUŻO głośniejszy od standardowego dolotu w moim ST220. Przy standardowej puszce przyśpieszanie na maksa nie dawało takich efektów dźwiękowych, jak przyśpieszanie ze stożkiem przy nawet tylko częściowym obciążeniu. Zmienił się przede wszystkim rodzaj dźwięku (wyraźne bulgotanie), ale też natężenie. Jest głośniej przy przyśpieszaniu i słychać jak silnik stara się napełnić swoje gary!

[yayko]

Kosz takiej imprezy?

[st-power]

El-Tec to chyba najdroższa firma w Polsce,ale płaci się za jakość-ten odcinek układu kosztował 2500zł.
Wiem,że za 2700zł +koszt montażu można mieć Millteka,ale patrząc na jego konstrukcję gdzie zamiast rozejścia na dwie rury jest jedna i brak tłumików środkowych...więc El-Tec wychodzi podobnie.
A układy robią do naprawdę topowych aut-JAM miał okazję zobaczyć co u nich na warsztacie bywa

Co do stożka to przyznam,że nigdy nie miałem zaufania do niego- wielokrotne pomiary na hamowniach wskazywały na bardzo mizerne przyrosty mocy,czasem przy źle zbudowanym dolocie wręcz ujemnym wyniku.
Nie mam też pewności na ile bezpieczna jest taka modyfikacja dla trwałości silnika.

[T]

Ale uważam, że obecnie zamontowany filtr stożkowy jest DUŻO głośniejszy od standardowego dolotu w moim ST220. Przy standardowej puszce przyśpieszanie na maksa nie dawało takich efektów dźwiękowych, jak przyśpieszanie ze stożkiem przy nawet tylko częściowym obciążeniu.

Nie wiem z czego wynika różnica w naszych odczuciach, być może z tego, że mój silnik jest jednak inny, a w airboksie ST220 miałem panel K&N. A może głównie z tego, że mam jednak znacznie głośniejszy wydech, więc różnicę powodowaną przez dolot odczułem jako relatywnie niewielką, czyli głównie większą selektywność dźwięku, a nie jego natężenie. Airbox ST220 dawał po prostu więcej hałasu, ryku, a nie dźwięku poszczególnych cylindrów. Nawet powiedziałbym, że na niskich obrotach przy lekkim otwarciu przepustnicy było trochę ciszej ze stożkiem. Natomiast mój obecny dolot jest wyraźnie głośniejszy od tego, co masz.

Co do stożka to przyznam,że nigdy nie miałem zaufania do niego- wielokrotne pomiary na hamowniach wskazywały na bardzo mizerne przyrosty mocy,czasem przy źle zbudowanym dolocie wręcz ujemnym wyniku.

Prawie wszystkie "aplikacje" stożka które widziałem na forach są źle zrobione, więc nic dziwnego, że działało to słabo. Poza tym są różne auta i różne silniki, czasem faktycznie to nie ma sensu, szczególnie, gdy airbox jest dobry, a komora silnika słabo przewietrzana. Natomiast w przypadku ST220 mamy sytuację odwrotną -- airbox jest bardzo słaby, a przewietrzanie komory silnika naprawdę dobre.

No i generalnie teraz rozmawiamy o dźwięku -- a ten można naprawdę wyraźnie poprawić taką modyfikacją. Zamiast seryjnego "ryku" na wysokich obrotach słyszałbyś pracę poszczególnych cylindrów. A nieuanse brzmieniowe zależą dość mocno od rodzaju zastosowanego filtra. Z moich doświadczeń wynika, że najgłośniejsze są stosunkowo małe stożki z naturalnej gazy nasączanej olejkiem, a najcichsze większe, dobrze wyprofilowane w środku wykonane z gazy syntetycznej (której się nie nasącza, co ma dodatkowy plus, bo filtr wolniej się brudzi). Są jeszcze filtry gąbkowe, ale tych nie testowałem (mam tylko panel Pipercrossa w Octavii, ale filtry panelowe zwykle nie dają wyraźnej różnicy w dźwięku).

Nie mam też pewności na ile bezpieczna jest taka modyfikacja dla trwałości silnika.

Tutaj chyba tez opierasz się na różnych, krążących opowieściach, tyle, że one dotyczą specyficznych sytuacji, jak zamontowanie taniego, źle filtrującego stożka (bo po co przepłacać, jak wygląda tak samo), ew. jakichś aplikacji w autach bez przepływomierza, gdzie stożek psuł mieszankę.

[sseebbaa1]

Nie wiem z czego wynika różnica w naszych odczuciach, być może z tego, że mój silnik jest jednak inny, a w airboksie ST220 miałem panel K&N. A może głównie z tego, że mam jednak znacznie głośniejszy wydech, więc różnicę powodowaną przez dolot odczułem jako relatywnie niewielką, czyli głównie większą selektywność dźwięku, a nie jego natężenie.

To może być to. Ja mam u siebie całkowicie seryjny wydech, więc zwyczajnie nie zagłusza on dźwięków z dolotu.

[st-power]

A gdybym chciał profesjonalnie zbudować dolot w El-tecu (bo też tym się zajmują)to jakie parametry (średnica rur, firma i rodzaj stożka) powinien mieć tak by był optymalny dla tej jednostki napędowej?
Jeśli zamiast ryku silnika uzyskałbym bulgot poszczególnych cylindrów, to jak najbardziej zainwestuję w to
V-ka ma to do Siebie,że pięknie brzmi u dołu, u góry zwyczajnie ryczy.

« Dodane: 22.11.2014, 15:38 »

Hmm szukam optymalnego rozwiązania dla układu wydechowego ST220-ciągle mam w głowie co zrobić z tłumikami środkowymi.
I porównuję dostępne układy różnych zagranicznych producentów.
Tak wygląda seryjny układ ST220 :

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Moje rozwiązanie dotychczas to zwiększona średnica rury za tłumikiem środkowym z 57mm do 63,5mm oraz rozejścia do tłumików końcowych z 48mm do 51mm + przelotowe tłumiki końcowe.
Jak widać o ile na wzrost dynamiki wpłynęło to bardzo dobrze o tyle dźwięk mógłby być bardziej słyszalny.

Tak wyglądają seryjne tłumiki w środku :

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Układ wydechowy Millteka :

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Jak widać zrezygnowano tu z podwójnej rury i tłumików środkowych.
Większość filmów na Youtube przedstawia dźwięk z rezonansem.

Moongose

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Tu z kolei pozostano przy podwójnych rurach, ale zamiast dwóch tłumików środkowych został jeden.

Układ wydechowy firmy JP

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Jak widać podwójne rury zostały i zamiast dużych tłumików środkowych są małe rurowe.
Układ zachwalany prze kolegę MAGa i uważany na angielskich forach za najbardziej optymalny.

Więc co robimy z tym odcinkiem środkowym układu- jakie jest Wasze zdanie?

[TAM]

Łukasz, z tego co widzę, to coś podobnego do JP jest Twoim przypadku jedynym słusznym rozwiązaniem. Można to zrobić tanim kosztem np. u pana Tomali na Ochocie. Czyli wywalasz 2 oryginalne tłiumiki (nie da się wywalić tylko jednego, z powodu opisanego przez Tomasza) i w miejsce drugiego z nich wstsawiasz dwa małe przelotowe biegnące obok siebie.