ST220 - byłem, widziałem, nie polecam...

[alibizi]

st-power chyba jeździsz swoim ST bardzo delikatnie skoro mondeo nie pali Ci 20 po mieście. W sumie sam mówiłeś, że raczej nie sięgasz czerwonego pola. Dla mnie przy mojej nodze LPG to na chwilę obecną jedyne rozsądne rozwiązanie przy tym samochodzie. Osiągi ST220 nie tłumaczą takiego apetytu na paliwo

[Tigerbart]

Nie kumam po co kupowac rodzinne kombi, obniżać je, zakładać wystające felgi i  pierdzący wydech. Nigdy tego nie zrozumiem.

Ale żeś się odpalił:) w część tego zdania sm nie wierzysz.

Ja jestem przeciwnikiem LPG i tylko oszczędności na stacji mogą być argumentem aby się na to decydować. Ja uważam że jeśli jazda 3 litrowym silnikiem jest za droga to kupiłbym drugie auto do latania po mieście w cenie instalacji. Silnik z założenia jest przewidziany do konkretnego paliwa i tyle.

[GOLDEN]

Ja jestem przeciwnikiem LPG i tylko oszczędności na stacji mogą być argumentem aby się na to decydować.

Że tak spytam, a znasz jeszcze inne argumenty? Bo dla mnie praktycznie istnieje tylko ten o oszczędności.

Pozdrawiam
GOLDEN 


Wysłane przy użyciu Tapatalka

[morhot]

Panowie, do meritum, a nie świętą wojnę mi tu zaczynać!
Minął dzień, wykonałem konsultacje społeczne z drugą polówką i co raz bardziej myślę o tym STku. W końcu 4 miesiace temu sam napisałem,  że jest wart max 25 tysi. Teraz cena ponizej tego... ech...
Co myślicie?
Jest sens się pakować wdziesieciolatka za takie pieniądze? Czy może poczekać jeszcze rok - dwa i brać fokę ST 225 poliftową? eSti napisz coś mądrego... albo zadzwoń do mnie nawet...

[bishop]

Co myślicie?

Auto już dość długo stoi na aukcji. Z Twojego opisu z na początku chyba wiadomo dlaczego. Za taką kasę to trochę dużo niewiadomych. Ja bym chyba odpuścił albo przemaglował dokładnie auto zanim podjął decyzję.

Czy może poczekać jeszcze rok - dwa i brać fokę ST 225 poliftową?

Ja bym poszedł w tą stronę.

[T]

Minął dzień, wykonałem konsultacje społeczne z drugą polówką i co raz bardziej myślę o tym STku. W końcu 4 miesiace temu sam napisałem,  że jest wart max 25 tysi. Teraz cena ponizej tego... ech...
Co myślicie?

Z Twojego opisu wynika, że jedyne co tam jest dobre, to fotele. Zaznaczam, ze opieram się na Twoim opisie, bo auta nie widziałem. Ale jeśli rzeczywiście z silnikiem jest jakiś problem, gaz jest źle założony, zawieszenie jest zmienione na zwykłe, wydech dziwnie przerobiony, a do tego auto ma defekty wizualne i jego kupno jest skomplikowane prawnie... to sam sobie odpowiedz.

[morhot]

I do tego SEDAN, co dopiero st-power mi dziś uświadomił. Nie wiem dlaczego byłem przekonany, że to habeta...

Autko ma sporo plusów:
- rocznik, niski przebieg (nie mówię, że tyle co na liczniku, ale na pewno nie 300+ jak niektóre przekręcone allegrowe rodzynki)
- stan wnętrza, wersja wnętrza,
- założony gaz (do poprawy, ale to kwestia 100-200 zł)
- tempomat,
- 2 komplety kół 18"
- jest BLISKO mnie i BLISKO klebera więc łatwy do weryfikacji;-)
- cena jest atrakcyjna.

No ale to sedan... :-(

Do poprawki:
- wydech,
- gaz + strojenie,
- opony przód do wymiany,
- amory tył do wymiany,

W sumie to gdyby ktoś chciał mojego Cougara kupić, to kto wie, kto wie... :-P

[caqerr]

Pytanie co za silnik w nim siedzi, właściciel sprzedawał silnik na olx z obróconą panewką i przebiegiem 121k km...

« Dodane: 12.06.2016, 17:22 »

Ale żeś się odpalił:) w część tego zdania sm nie wierzysz.

Akurat wierze ;-)

[T]

W sumie to gdyby ktoś chciał mojego Cougara kupić, to kto wie, kto wie... Tongue

Powiem tak — zdecydowanie najdroższa rzecz do ogarnięcia w ST220 to silnik, na drugim miejscu pewnie zawieszenie. Co do tych dwóch elementów masz poważne zastrzeżenia. W obu przypadkach, jeśli czuć, ze coś jest nie tak, to prawie na pewno jest, bo jedno i drugie jest w tym aucie na tyle dobre, że na pierwszy rzut oka można się nie zorientować, że coś jest nie tak, bo i tak będzie na plus w porównaniu do wielu innych aut. Wnętrze to akurat najłatwiejsza i najtańsza rzecz do ogarnięcia. Nawet gdybyś chciał sobie obszyć fotele na nowo, według własnego uznania, to jest to koszt ok. 3K, a wymiana foteli na np. inną wersję kolorystyczną to grosze (bo swoje sprzedasz).

[grax]

Nie kumam po co decydować się na ST220 i zakładać później do niego LPG. Nigdy tego nie zrozumiem.

Kiedyś tankowałem klienta samochód Jaguara ju ż niepamiętam jakiegoś rozmawiam z klientem a tu podjezdza ekipa murarska starą skodą faworit i się śmieją że ich stać na benzyne a jego tylko na LPG ... klient odpowiedział szybko i trafnie " gdybym myślał tak jak Wy to nadal bym jeździł takim rzęchem jak Wy a tak to stać mnie na Jaguara i pare innych samochodów "  komentować nietrzeba dalej