Dziwny problem z alternatorem.

Ry2y, 15.01.2012, 12:01 « poprzedni - następny »

Ry2y

Siemka, jak w temacie, mam problem z alternatorem. Ale od początku.
Od 2 lat jak rano w zimie odpalałem samochód i włączałem nawiew na szybę, to po minucie w okolicach podszybia pasażera pojawiała się jakby para i dość specyficzny zapach w kabinie. Myślałem, że to zwykła sublimacja lodu z szyby. Dopiero ostatnio, jakiś miesiąc dwa temu miałem otwartą maskę, bo zmieniałem żarówki i zobaczyłem, że to alternator się dymi/paruje. Dodatkowo zauważyłem, że dzieje się to tylko i wyłącznie kiedy temperatura silnika jest poniżej pierwszej ćwiartki na wskaźniku temp, voltomierz wskazuje wartość poniżej 14V a dokładniej jakieś 13,75V. Jak tylko wskazówka przekroczy, ćwiartkę wszystko wraca do normy. Alternator się nie dymi, a volty wracają na wartość 14,2V. Co ciekawe, jak silnik się nagrzeje i włączę klimatyzację i silnik z powrotem się schłodzi (pewnie termostat), to jak wskazówka temp. spadnie poniżej pierwszej ćwiartki to znowu zaczyna się dymienie i spadek napięcia.
Dodam też że to dymienie ma wygląd pary wodnej i pachnie tak jak przy prasowaniu. Ciężko określić ten zapach. Nie jest to typowy zapach spalenizny.

Miał ktoś coś takiego? Alternator ma jakieś 3 lata.
Mondeo 2.0 TDDi: Hybrydowe turbo GT18/20 | Decat | Większy intercooler | Bilstein & Eibach Pro Kit | Wskaźniki: Turbo + Volt | K&N 57i | Black eyes
Aktualny wynik: 152KM i 370Nm by Heko

T

Może po prostu skrapla Ci się na nim para wodna, a potem odparowuje gdy alternator się rozgrzeje? Zacierający się alternator śmierdzi podobnie jak płynny asfalt. :)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Ry2y

No ale dziwne jest to, że jak silnik się rozgrzeje np w korku to wszystko wraca do normy, ale jak tylko ostygnie podczas szybkiej jazdy z klimą to znowu się dymi i spada napięcie.  I to wszystko bez wyłączania silnika w jednej trasie. Wychodzi na to, że to zależy od temperatury głowicy. Coś elektrycznego się załącza przy niższej temperaturze silnika? Raczej nie mam żadnych podgrzewaczy, ale wygląda jakby coś obciążało alternator poniżej tej ćwiartki na wskaźniku temperatury.
Mondeo 2.0 TDDi: Hybrydowe turbo GT18/20 | Decat | Większy intercooler | Bilstein & Eibach Pro Kit | Wskaźniki: Turbo + Volt | K&N 57i | Black eyes
Aktualny wynik: 152KM i 370Nm by Heko

T

Mnie najbardziej dziwią te spadki temperatury i od tego bym zaczął (tak jak piszesz pewnie jest to termostat). Co do alternatora, to jedyne co w tej chwili mi przychodzi do głowy to jakiś nieznaczny wyciek płynu chłodzącego na alternator (o ile to w ogóle fizycznie możliwe w Twoim silniku).
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Jendrekmak

Cytat: Tomasz w 15.01.2012, 14:45jedyne co w tej chwili mi przychodzi do głowy to jakiś nieznaczny wyciek płynu chłodzącego
też bym poszedł w stronę układu chłodzącego a konkretnie przewodów gumowych z tyłu silnika i pompy wodnej. przy niższych temp. zamyka się termostat i całość działa tylko w układzie bloku i nagrzewnicy. może wtedy wzrastać ciśnienie i objawiać się drobnym wyciekiem.
Mondeo mk3 2004 2,0 TDCI 152KM 350Nm kombi ST look, ham. FF2 ST225, Eibach Pro -30

Ry2y

Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu ubywa mi delikatnie płynu. Musze dolewać trochę co jakieś 3 miesiące. Zerknę. Dzięki za podpowiedzi.
Mondeo 2.0 TDDi: Hybrydowe turbo GT18/20 | Decat | Większy intercooler | Bilstein & Eibach Pro Kit | Wskaźniki: Turbo + Volt | K&N 57i | Black eyes
Aktualny wynik: 152KM i 370Nm by Heko