jaki olej do focusa 2 ST

czita1622, 11.05.2014, 15:59 « poprzedni - następny »

weksla

Ilu producentów tyle opinii. Ja np przeszedłem na amerykański olej Royal Purple pierwotnie lałem 0w/40 teraz przeszedłem na 5w/40 że względu na dodatek obniżający tarcie. Olej nie należy do tanich ale raz w roku odżałuje. 62zł/niecały litr 0,955 litra bodajże kwarta to jest chyba jakaś amerykańska jednostka. Olej ten przekonał mnie do siebie po przeczytaniu dość ciekawego testu (czy on był sponsorowany tego nie wiem) ale nie wyglądał ba taki.
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

mateuszess

09.03.2017, 15:44 #166 Ostatnia edycja: 09.03.2017, 15:47 by mateuszess
Ja mam foke st i mam 160 tyś przebiegu i myślałem na olejem liqiu moly 5w50 molygen co o nim sądzicie. Zawiera dodatek z wolframem i nie wiem czy to dla naszego t5 dobrze

TAM

A na torze jeździsz bardzo intensywnie?

mateuszess

po torze nie jeżdżę ale nie przyznając się jeżdżę dynamicznie bardzo

TAM

Ta zapomnij o specyfikacji 50. Do zwykłej, nawet bardzo dynamicznej jazdy ten olej nic nie da, zwiększy się natomiast spalanie i średnie ciśnienie oleju.

mateuszess

Jeżdżę na 5w50 valvoline  i jakoś nie zauważyłem wzrostu spalania. Mam zamiar zwiększyć moc do ok 270 km i czy 5w40 wystarczy. I czy ten 5w50 molygen z tymi dodatkami nie jest przerostem formy nad treścią.

TAM

A względem czego miałbyś zauważyć wzrost spalania? Co miałeś wcześniej?
Moim zdaniem 5/50 to jest właśnie przerost formy nad treścią :-)

mateuszess

Tak względem tego co miałem wcześniej.

TAM


mateuszess

5w30

TAM


mateuszess


TAM

To nic dziwnego, że nie zauważyłeś różnicy. Wlej jakiś porządny 0W40, lub - jeśli nie jeździsz w zimie - 5W40. Nie ma sensu szukać wynalazków.

JanuszTomek :)

13.04.2017, 19:00 #178 Ostatnia edycja: 13.04.2017, 19:30 by JanuszTomek :)
Witam Panowie
Z tego co się orientuję tylko kilka firm robi tak na prawdę oleje syntetyczne bo reszta to rozwadniane .........
I są nimi Liqui Moly Millers oraz Valvoline i na tych olejach bym się skupił oczywiście trzeba dobrać odpowiednie parametry w zależności od temperatur w jakich używamy samochód czy jeździmy zimą czy tylko latem i czy trzymamy w garaży ogrzewanym lub nie bo jak wiadomo najgorszy jest start :)
Jak dla mnie oleje lane przez forda to żart ale nie ma co się dziwić bo to milionowe umowy a nie dbałość o trwałość silników miała znaczenie a nawet na najgorszym oleju 5w30 nowy silnik i tak powinien dojechać do 200 000 jak to często bywa w ST150 po czym obraca się panewka :)
Ogólnie poczytajcie sobie o olejach bo jak dla mnie Castrol 5w30 nie ma nic wspólnego z syntetykiem poza nazwą i jakieś normalne oleje do aut sportowych zaczynają się raczej od 200 zł w górę za 4-5 litrów oczywiście są wyjątki i jak w zwykłych cywilnych samochodach to taki castrol to aż nadto co powinno być to w fordach z znaczkiem ST lub RS zdecydowanie bym odradzał bo 100 czy 200 zł to nie oszczędności a silnika po prostu szkoda bo ja już pokaże za małe ciśnienie to znaczy, że możemy szukać nowego a lepiej zapobiegać niż leczyć :)
Tak więc wszystko co kupimy w markecie to nie są oleje do takich aut :D
I jaki polecacie do ST150 bardziej 10w50 czy 10w60 raczej nie będę użytkował auta z mrozy więc o pierwsze 10 się nie martwię lecz 30 lub 40 to zdecydowanie za mało do auta które jest odcinane kilka/kilkanaście razy dziennie w upale dni :)
Pozdrawiam i nie myślcie jak ci z fiestaklubpolska, że 5w40 to syntetyk a 10w40 to półsyntetyk bo tak to można podchodzić w golfie 1.4 :D a z resztą do nowego vw to raczej powinni nalać smoły zamiast oleju z jego zapotrzebowaniem na ten płyn :D bo vw podaje że 1L na 1000 Km to norma w tfsi xD i to nie żart bo w stanach przegrali proces zbiorowy dotyczący tych silników i ich zapotrzebowaniem na olej :)

« Dodane: 13.04.2017, 19:14 »

I oczywiście płukanka płukanka i jeszcze raz płukanka :)
To bardzo działa a jeśli ktoś ma problem z nadmiernym spalaniem oleju to prawdopodobnie pozapiekane pierścienie lecz moim zdaniem dobre płukanki powinny sobie z tym poradzić dla przykładu znajomy w 320i spalanie castrola 20 L od wymiana do wymiany później płukanka Liqui Moly do tego olej Liqui Moly ale taki co wygląda jak spalony :) poważnie pierwszy raz widziałem taki olej normalnie nowy z bańki a czarny xD i spalanie sadło do 2L od wymiany do wymiany lecz po płukance z silnika wylatuje smoła a nie olej więc raczej skutecznie rozpuszcza nagromadzone syfy i nagary
Oczywiście nie u wszystkich to pomoże lecz u większości pomaga bo jeśli mamy uszczelniacze w głowicy do roboty to już nic nie poradzimy ale moim zdaniem to za młode auta na uszczelniacze ponieważ to jakaś guma czy coś bdb jakości i raczej do 20 lat powinna wytrzymać a później robi się twarda i już nie uszczelnia chyba że przez słaby olej wytarły nam się prowadnice zaworów bo tak też bywa to już nic nie zrobimy poza remontem głowicy lecz to dość rzadki przypadek
Tak więc podsumowując olej to prawie najważniejsza rzecz jeśli chodzi o żywotność silnika więc radzę na nim nie oszczędzać a o to co lać pytać tunerów lub ludzi ze sportów motorowych bo oni .......... nie leją ;)

« Dodane: 13.04.2017, 19:30 »

I jeszcze jedno :)
Nie patrzcie na normy forda ponieważ 10 lat temu oleje były o wiele wiele gorszej jakości i ta branża zrobiła wieli krok więc wtedy to może i 5w30 castrola była bdb olejem lecz teraz są o wiele lepsze marki z lepszymi produktami za niewiele większe pieniądze a normy to teraz spełnia pewnie każda marketówka za 100 zł
Pozdrawiam i pamiętajcie olej jest najważniejszy tym bardziej w sporcie :)

RSBN4N

Strasznie dużo się kolega rozpisał.
To które to oleje Liqui Moly są syntetyczne? I w czym są lepsze od Castrola, który, a contrario rozumiem, że syntetyczny nie jest?