[Mondeo] ST220 '03 Krzycha

ktt97, 03.03.2019, 13:55 « poprzedni - następny »

ktt97

Na początku chciałbym wszystkich powitać, z tej strony Krzysiek. Od dłuższego czasu czytam forum i odkąd we wrześniu stałem się posiadaczem ST220, próbuję zabrać się za stworzenie dla niego tematu :D

Jak już wspomniałem, we wrześniu kupiłem Mondeo ST220 z 2003 roku. Pochodzi z polskiego salonu i miało nieźle udokumentowany przebieg ~ 176 600 km (aktualnie niecałe 179k).

Auto jest dobrze wyposażone, oprócz standardowego wyposażenia ST posiada Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in.: podgrzewaną tylną kanapę, czujniki parkowania, pełną elektryczną regulację przednich foteli, tempomat, radio Sony...

Poprzedni właściciel świeżo przed sprzedażą wymieniał cewkę, tylne tarcze, regenerował przednie zaciski i alufelgi.

Auto prezentuje się nieźle, miało w swojej historii kilka przygód, ale raczej były to niegroźne stłuczki. Nic nie wskazuje na składanie auta z trzech :D

W tym momencie zaczyna się moja historia. Warty nadmienienia jest fakt, że kocham auta, ale niestety one wciąż tę miłość testują, bo jakiego auta nie dotknę to coś się zaczyna psuć  :S

Przed zakupem oczywiście pojechałem na serwis, na którym wyszła potrzeba wymiany przewodów hamulcowych sztywnych i elastycznych tylnych, sparciałych pasków klinowych i weryfikacji wycieku oleju od strony rozrządu.

Jednak gdy parę dni po zakupie pojechałem do serwisu to wypadł kawałek przedniej sprężyny... Wymieniłem dodatkowo przednie sprężyny (Kyb), poduszki i amortyzatory (Sachs).

Auto po tygodniu zaczęło szarpać przy przyspieszaniu i sprzęgło sprawiało wrażenie uślizgiwania. Pomogła wymiana poduszki momentu obrotowego silnika i ponowne odpowietrzenie sprzęgła.

Po dwóch tygodniach doszedłem do wniosku, że trochę auto znosi w lewo, więc zdecydowałem się na regulację geometrii. Niestety akurat tym razem skusiłem się na promocję w ASO, co skutkowało trzema wizytami. Pierwsze 2 godziny zajęło im stwierdzenie, że śrub nie odkręcą i trzeba zamówić. Za 2 dni koło 6h zajęła im wymiana śrub i dwóch wahaczy. Za 2 dni pojawiłem się znowu, ponieważ krzywo ustawili kierownicę... Kolejne 1,5h i w końcu jest prosto :D

Następnie nie dałem się zaskoczyć zimie i wymieniłem akumulator oraz opony na nowe Michelin Crossclimate+.

Przyszedł grudzień i czas prezentów, a przynajmniej tak tłumaczę sobie dodatkowe wydatki :D
U Pawła z Piastowa uszczelniłem silnik (uszczelki pokrywy rozrządu, pokryw zaworów, miski olejowej, wału korbowego przód), a dodatkowo wymieniłem olej na Valvoline 5W40, olej w skrzyni biegów Castrol 75W90, filtry oleju, paliwa, powietrza i kabinowy, płyn wspomagania ATF i świece zapłonowe Bosch.

Pojechałem do tłumikarza na wymianę obu plecionek wydechu. Niestety w tym modelu są nisko i były już bardzo mocno przetarte.

Kończąc litanię (już pominę moje naprawy wizualno - użytkowe), w styczniu udało mi się zepsuć prawe tylne łożysko koła za pomocą zapieczonego zacisku, więc do wymiany poszła piasta. Profilaktycznie wymieniłem oba tylne zaciski i linki ręcznego.

Jednak od początku stycznia nie musiałem jeszcze niczego wymieniać :D Teraz już mam nadzieję na przyjemniejsze prace. Na użycie przy lepszej pogodzie czeka zestaw do prania skór Colourlock. Muszę tez naprawić podnoszenie fotela kierowcy (zestaw naprawczy czeka). Z większych modyfikacji nie wykluczam w późniejszym czasie wymiany dolotu i tłumików końcowych. Kusi też pochylenie się nad przednimi hamulcami, ponieważ niestety brakuje im mocy przy dynamiczniejszej jeździe.

Mimo sporych wydatków na start, przebaczam mu wszystko, gdy tylko słyszę dźwięk V6-stki :D
Oto opisywany ST:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Alek

03.03.2019, 16:22 #1 Ostatnia edycja: 03.03.2019, 16:25 by Alek
Polift 2003? Hmm, ok

1. Z olejem do skrzyni trzeba być ostrożnym, niektóre o podobnej klasie lepkości atakują elementy mosiężne w skrzyni, nie odczuwasz zmian po zmianie?
2. Zaciski do przodu, wygrzeb temat na forum, tam jest tabela aut w których były przednie zaciski na 320mm kompatybilne z mondeo mk3. Szukając pod hasłem "zaciski focus st" są drogo, ale według innych modeli jest już dużo lepiej, jak się przyczaisz to 400pln komplet.
3. Polecam Ci sprężyny eibacha, bodajże 650pln komplet na całe auto, kup, schowaj do piwnicy i jak się znowu sprężyny odezwą masz jak znalazł. Szkoda że nie napisałeś na forum o tych przednich bo leżą u mnie dwie sztuki.
4. Jest na forum człowiek który dorabia zaślepki do progów w sensowej cenie, możesz sobie uzupełnić. Malowaniem się nie martw szczególnie bo są w miejscu gdzie ciężko zauważyć zmianę koloru, trzeba je potem przymocować na wkręty do progu i po temacie (w końcu).
5. Kolejna prosta fajna zmiana którą można łatwo zrobić i dobrze cieszy to dystanse do kół, przy 20mm będziesz miał koło prawie równo z błotnikiem, polecam.
6. Profilaktycznie sprawdź sobie stan kolanek gumowych odmy, jeżeli masz pęknięte to nie kupuj fabrycznych, dużo lepsze dorabia firma 'marsil'
7. Jeżeli planujesz auto trzymać to pomyśl nad chłodnicą oleju
8. Jeżeli wymieniałeś poduszkę skrzyni (tą dolną, przy wydechu) to postaraj się odzyskać starą, zdycha notorycznie a można zrobić jej regenerację poliuretanem i załatwić temat finalnie

A jak wygrasz w totka to quaife :P

ktt97

Dzięki wielkie za sugestie i zainteresowanie tematem.

Auto jest z listopada 2003, więc po pierwszym lifcie. Poprzedni właściciel wymienił tylne lampy, grill i listwy na wersję poliftową. Tłumaczył się względami estetycznymi, ale czy były one faktycznym powodem, a nie zbita któraś stara lampa przy stłuczce... nie wiem. W każdym razie mi zdecydowanie bardziej podobają się te lampy, a auto wygląda nowocześniej.
Nie wymienił za to nakładek na progi i faktycznie muszę pomyśleć nad zaślepkami.

Po wymianie oleju w skrzyni mam wrażenie, że chodzi lżej i precyzyjniej. Olej dobierał Paweł z Piastowa i wierzę, że jest właściwy.

Nad Eibach Pro Kit myślałem i jestem świadom lepszego prowadzenia auta. Jednak boję się trochę o dodatkowe 1,5cm obniżenia zawieszenia, ponieważ mieszkam w Warszawie i już niestety jest problem z niektórymi krawężnikami, a priorytetem jest dla mnie pełna użyteczność auta. Coraz więcej koło mnie też śpiących policjantów, niektórych absurdalnie wysokich.

Nad dystansami też myślałem, auto wygląda wtedy znacznie masywniej, może będzie trochę stabilniejsze. Na razie trochę muszę przystopować z wydatkami na samochód, ale nie wykluczam :D

Temat o chłodnicy oleju i przesuwaniu katalizatorów jako zapobieganiu uszkodzenia panewek czytałem. Nie wykluczam, ale pewnie wtedy robiłbym cały układ wydechowy, a to zapewne daleka przyszłość :)

Alek

Cytat: ktt97 w 03.03.2019, 17:41Poprzedni właściciel wymienił tylne lampy, grill i listwy na wersję poliftową.
Zapomniał o klamkach z chrom-paskiem ;)

Cytat: ktt97 w 03.03.2019, 17:41Jednak boję się trochę o dodatkowe 1,5cm obniżenia zawieszenia, ponieważ mieszkam w Warszawie i już niestety jest problem z niektórymi krawężnikami, a priorytetem jest dla mnie pełna użyteczność auta. Coraz więcej koło mnie też śpiących policjantów, niektórych absurdalnie wysokich.
Przez progi taki setup przejeżdża. O parkowaniu na krawężnikach zapomniałem, nie wchodzi w grę raczej :P

Cytat: ktt97 w 03.03.2019, 17:41Nad dystansami też myślałem, auto wygląda wtedy znacznie masywniej, może będzie trochę stabilniejsze. Na razie trochę muszę przystopować z wydatkami na samochód, ale nie wykluczam
Może się zdarzyć że ktoś na forum będzie sprzedawał używki, musi się zgadzać rozstaw śrub i otwór montażowy, a jest taki sam jak w focusie 2 i 3

sseebbaa1

03.03.2019, 22:24 #4 Ostatnia edycja: 03.03.2019, 23:20 by sseebbaa1
Gratuluję samochodu!
Za kolor i nadwozie masz u mnie na starcie plusa :D Zresztą Alek, który Ci tu podpowiada też ma srebrnego B5Y :D

Cytat: ktt97 w 03.03.2019, 17:41Nad dystansami też myślałem (...) może będzie trochę stabilniejsze.
Tutaj znajdziesz moje spostrzeżenia odnośnie poprawy prowadzenia po zamontowaniu dystansów:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php/topic,3487.msg32957.html#msg32957

Cytat: ktt97 w 03.03.2019, 17:41Temat o chłodnicy oleju i przesuwaniu katalizatorów jako zapobieganiu uszkodzenia panewek czytałem. Nie wykluczam, ale pewnie wtedy robiłbym cały układ wydechowy, a to zapewne daleka przyszłość
Dlatego zamontuj chłodnicę oleju! Koniecznie! Skoro nie poprawiasz obecnie wydechu (i ten stan będzie jeszcze długo trwał, jak to wskazałeś), to chłodnica oleju zapewni ochronę panewek, a jednocześnie będzie to modyfikacja zdecydowanie tańsza od nowego wydechu.



ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

ktt97

Dzięki za odpowiedź.
Nad chłodnicą oleju faktycznie pomyślę. Z tego co już wyczytałem w Twoim temacie, nie jest to modyfikacja plug&play, ale raczej w moim zasięgu :)

torbert

Cytat: Alek w 03.03.2019, 16:224. Jest na forum człowiek który dorabia zaślepki do progów w sensowej cenie, możesz sobie uzupełnić. Malowaniem się nie martw szczególnie bo są w miejscu gdzie ciężko zauważyć zmianę koloru, trzeba je potem przymocować na wkręty do progu i po temacie (w końcu).

A no i jest :) teraz temat poszedł do przodu, jest podcięcie na lewarek mocowanie na opaskę i malowańsko :) wygląda to tak:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.