[Focus] Focus ST MK3FL Diesel (2.0 TDCI) - szpera Quaife

MaciekKRK, 20.07.2019, 23:29 « poprzedni - następny »

MaciekKRK

Cieszę się, że jesteś zadowolony z decyzji  :)
Dla mnie to najlepsza modyfikacja w samochodzie, jaka mogła być :)
Przepraszam za wcześniejsze pytanie, teraz sprawdziłem że robisz bardzo przyjemny projekt, więc nie śmiem się porównywać do Twoich modów :)

TalRash

Ja też jestem po montażu szpery ale u mnie jest benzynka 2.0 skręcona na 300 koni i 500  Nma.
Różnica w prowadzeniu w zakrętach jest koooooolosalna. Teraz klei. Czuć przyczepność.
Podczas normalnej jazdy szpera całkowicie niewyczuwalna.
Fajnie skleja przy starcie od zera... Nareszcie napęd jest na dwa a nie na jedno koło ;)
Brałem skrzynię od Sanczo razem ze sprzęgłem z RSa. Sprzegło z RSa ma mocniejszy docisk - moim zdaniem jest lepsze chociaż ciężej chodzi.
Niestety na 6 biegu słyszę delikatne wycie/piszczenie jakby łożysko, tylko podczas przyśpieszania lub jazdy ze stałą prędkością, po odpuszczeniu gazu cichnie.
Nie wiem na razie co o tym myśleć może się przyzwyczaję bo naprawdę jest to ledwo słyszalne - ale po zmianie skrzyni wyłuskałem ten dźwięk po 120km przejechanych więc jest tak cichy że moja Żona nie słyszy.
Wiecie jak to jest śmigam tym autem 5 lat tylko ja je prowadzę więc każda najdrobniejsza zmiana jest dla mnie widoczna.
Jestem bardzo zadowolony z modyfikacji, od Sanczo dostałem też wiele wartościowych rad podczas rozmów - ogarnia mocno.
I na koniec smaczek:
Przed wymianą szpery zjechałem na pobocze jedno koło na poboczu (trawnik) drugie na asfalcie. Dynamiczny start - efekt taki, że prawie nie przyspiesza i trawa lata na dach.
Powtórzyłem to dziś ze szperą, spaliłem laka który był na asfalcie - zaspaw się zrobił przez chwilę ;-)

sseebbaa1

Cieszę się, że dałeś się namówić i nie bałeś się zaryzykować niemałej w końcu kasy na szperę. Kosztowna, ale warta każdej wydanej złotówki - jednak pod warunkiem, że lubisz cisnąć, a nie kulać się.
Im agresywniej jeździsz, tym bardziej docenisz modyfikację. Szpera przy wciskaniu gazu w zakręcie tak mocno ciągnie do środka zakrętu, że wręcz ma się wrażenie, że geometria tylnej osi szwankuje. Bo niby skąd nadsterowność w przednionapędówce? Ale tak to właśnie działa!
Trzeba się odważyć na pewne szaleństwo w zakręcie i gdy wydaje się, że troszeczkę przesadziliśmy z prędkością wejścia, to po dodaniu gazu w tym zakręcie nagle okazuje się, że auto w pełni wykorzystuje przyczepność i nawet przy takiej prędkości lepiej klei. Warunkiem jest jednak umiejętne dodawanie gazu. Nie ma miejsca na strach. Jest to pewne pokonywanie swoich psychicznych ograniczeń, ale nagroda za przełamanie jest słodka :evil:
Koledzy, którzy zostali przewiezieni przeze mnie w zakrętach (zwłaszcza długich) byli gotowi zakładać się, że to napęd 4x4 :) Nie wierzyli bowiem, że mimo dodawania gazu auto lepiej zakręcało, niż przy odpuszczonym gazie (która to sytuacja teoretycznie lepiej przykleja przednią oś).
Czyli - to modyfikacja, która jest zawsze wartościowa, bo chociażby włączanie sie do ruchu z ulicy podporządkowanej jest sprawniejsze (ruszanie na skręconych kołach z odciążeniem wewnętrzego koła).
Ale - prawdziwie docenią ją ludzie preferujący spirited drive, czyli z angielskiego uduchowioną jazdę.
Wtedy samochód zyskuje drugą naturę, a my odczuwamy to jako naprawdę zmianę sposobu prowadzenia auta. Tak jakby nowy samochód.

Kiedy już przeciągniesz auto porządnie przez zakręty, to też daj znać. Bo ja akurat największą frajdę odkryłem właśnie w zakrętach. Zresztą jak zabrałem Mondeło na tor, to na wyjściach z łuków zyskiwałem najwięcej w porównaniu do konkurentów. Jest zabawa!
Zwykłe FWD zawsze biernie czeka na koniec zakrętu.
A FWD ze szperą zawsze aktywnie bawi się zakrętem!
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

TalRash

Wczoraj po montażu szpery padało cały dzień więc testy były na pół gwizdka, dziś słonko od rana i właśnie wróciłem do domu - 3/4 zbiornika wyjeździłem żeby się nacieszyć... Żałuję tylko jednego - że dopiero teraz się zdecydowałem na taki mod.
Co to teraz robi w łukach... AWESOME!

sanczo

Super że działa wszystko ok
fakt po takim modzie można się cieszyć jazdą ( wiem że to nie małe $ ale warte jest )
ten dźwięk jest lekko słyszalny ale to szpera hałasuje i musisz się dobrze wsłuchać ta i tak mało hałasuje bo Wavetrac ta już jest głośniejsza
niestety ford jest dla mnie mało rozwijalny i odpuściłem (silnik ma małe możliwości) i musiałem zmienić markę
padło na VAGA

zrobiłem już jednego sleeper nie jeden się pyta co tam mam pod maską
A4 B9 2.0 TFSI Quattro prawie 370KM w DSG (Ford RS nie ma szans)
a w tym Tyg.
S3 8V 2.0 TFSI i będzie 500+
napęd na 4 koła niczego nie przebije

pokaże wam przełożenie skrzyni w A4

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


TalRash

Ponad 260 na budziku a obroty jak w zabudowanym ;-)
Generalnie to szkoda że odeszłeś od Forda - rozumiem dlaczego ale i tak szkoda.
Audice to chyba inny budżet, w zakupie tuningu i użytkowaniu.
Wracając do meritum wątku.
Skrzynia od SANCZO działa jak bajka a szpera to modyfikacja MUST HAVE.
Dziwuję się sobie, że ponad 100 tysiecy kilometrów zrobiłem bez szpery z napędem na jedno koło.
Ale lepiej późno niż wcale.
Przyczepności i do zobaczenia na prostej ;-)

MaciekKRK

Cześć,

Panowie czy Ktoś z Was myślał przynajmniej o potencjalnych możliwościach SWAP 4x4 z Focus RS MK3 do Focus ST MK3?
Trafiłem na forum US, gdzie jeden Chłopak to zrobił, ale wymieniał nawet podłogę w aucie. Nie mówiąc o kwestii inteligentnego napędu z RS i połączonych z nim czujników. Sprawa warta zachodu?

MaciekKRK

Cześć,

Po niemal 3 latach i dodatkowych ok 70 tys km przejechanych od momentu modyfikacji Focus ST MK3 (diesel), w tym montażu szpery Quaife pojawił się mały problem.

Kilka tygodni temu pojawił się  odgłos dobiegający z przedniej części pojazdu podczas dynamicznego przyśpieszania na 1,2 i częściowo 3 biegu (czyli kiedy układ jest najbardziej obciążony). Hałas przypomina dźwięk ocierających się o siebie elementów jednakże,

- zostały sprawdzone wszystkie elementy zawieszenia (celowałem w swojej ocenie właśnie w elementy przedniego zawieszenia),

- został sprawdzony dolot i jego każdy element wraz ze szczelnością,

- został sprawdzony olej w skrzyni biegów pod kątem opiłków metalu czy też utraty objętości / właściwości oleju,

Powyższe prace nic nie wykazały. Jedynie wykryto drobną nieszczelność w EGR, ale jest on już wymieniany na nowy i nie ma to wpływu na sprawę.
Czy ktoś z Państwa ma podobne doświadczenia z LSD Quaife i napotkał się z podobnymi dolegliwościami po jakiś czasie?

Czy jest sens wyciągać całą skrzynię i ją sprawdzić wobec braku objawów i wad w innych elementach pojazdu? Czy szpera, a raczej jej elementy mogły się zużyć, "wytrzeć", aczkolwiek brak opiłków i stan oleju spuszczonego ze skrzyni przeczy tej tezie. 

Pozdrawiam i szerokości,
Maciek


sanczo

Pewnie pasuje wyciągnąć skrzynię i powymieniać łożyska w niej
szybko padają łożyska jak mamy szperę
sprzedałem całą skrzynię z szperą skrzynia miała mały przebieg może 5 lub 7k i nowa była szt. skrzynia jak i szpera
i koleś po małym czasie musiał zmienić łożyska po wymianie skrzynia działała już super cicho