[S-Max] Smokus MAXimus, czyli Rodzinny Autobus nr 2... i pół Turbo ;)

[snafu]

Forum widzę się pozmieniało, powiadomienia zaczęły przychodzić.

Czytam, że podejście robiłeś. Myślę, że coś z gratami musi być nie tak. Na tym sterowniku stroili przynajmniej monda na spore moce więc dosyć ciekawa historia.

Ja z moim będę robił podejście w FSV, zacząłem graty kolekcjonować, tylko czasu ciągle brakuje. 

[T]

Forum widzę się pozmieniało

Właściwie całe forum jest nowe: Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

[MAG]

Smokus został wycofany ze sprzedaży.

Żonka przejechała sie Maxiem Mk2, Mondeo Mk5 i Octavką i stwierdziła że nie chce niczego innego niż S-Max Mk2 ...
Ponieważ nie stać nas obecnie na zakup takiego auta w odpowiednim silniku i wyposażeniu, to póki co, odpuszczamy ze zmianami.

Smokus na wiosne będzie oddany na uporanie się z dokuczającymi mu pierdołami i pozostanie w naszych rekach co najmniej do wiosny 2021.

Być może nawet i dłużej, bo nie wykluczam sytuacji że sprzedane najpierw zostanie STraszydło w zamian którego pojawi się jakieś młode, mocne auto do śmigania na codzień, a Smokus zostanie już tylko i wyłacznie autem do wyjazdów rodzinnych oraz targania i wożenia ciężarów, o ile to będzie potrzebne ...

[MAG]

Postanowiliśmy wspólnie z żoną wystawić Smokusa do sprzedaży - a nuż ktoś zechce go kupić w satysfakcjonującej nas cenie g:D

Auto będzie fizycznie dostepne pod koniec lutego i będzie można je oglądać w serwisie Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.warsztatowcy.pl w Chwaszczynie koło Gdańska.


Podstawowe informacje:
Ford S-Max 2,5T Titanium, czarny metalik, 7 miejsc, tapicerka materiałowa

VIN WF0SXXGBWS7C10500

Produkcja - Styczeń 2007
1-sza rejestracja - Marzec 2007

Przebieg zbliża sie powoli do 230 tys km, ale UWAGA - w listopadzie 2016 była zrobiona wymiana silnika. Cała historia z tym związana opisana w Smokusowym wątku, tutaj na forum.

Wymiana zrobiona przy ok 185tkm (nowy silnik razem z turbo z przebiegiem ok 88tkm, czyli ma mniej więcej 100tys km mniej niż buda)
Wymiana była wykonana w warsztacie FordFach w Szczecinie - jest to warsztat polecany przez kolegów z FCP oraz MKP

Samochód w moich rękach prawie 6 lat - zakupiony w kwietniu 2014 z przebiegiem ok 148tkm.

Ostatni przegląd techniczny - Marzec 2019 przy przebiegu ok. 216 tys km (nie wykluczam zrobienia kolejnego przeglądu jeszcze w lutym, tuż przed przyjazdem do Gdańska)
Ostatni serwis - końcówka czerwca 2019 przy przebiegu ok. 221,5 tys km

Ważniejsze wyposażenie fabryczne:
- Xenony z doświetlaniem zakretów
- Panoramiczny szklany dach
- Webasto
- Tempomat
- Sterowanie głosowe (angielski)
- Czujniki cofania
- Czujniki ciśnienia powietrza w oponach (obecnie funkcja zdeaktywowana - brak czujników w kołach)
- Lusterka el. regulowane, podgrzewane i składane
- Podgrzewane fotele z przodu, fotel kierowcy el. sterowany
- Schowki pod fotelami kierowcy i pasażera z przodu,
- Stoliki w oparciach foteli
- Rolety w tylnych drzwiach
- Przyciemnione fabrycznie tylne szyby
- Hak holowniczy ze zdejmowaną kulą

Ważniejsze wymiany i modyfikacje:

- Szyba przednia wymieniona (chyba 2017 - musze sprawdzić w papierach), bo dostała kamykiem. Założona Pilkington w pełnym wypasie, podgrzewana, iR, akustyczna

- Rozrząd wymieniony przy okazji wymiany silnika w listopadzie 2016 i przebiegu ok. 185tkm

- Sprzęgło kompletne z Focusa RS, wymienione razem z dwumasą w 2015r.

- Hamulce z przodu z Focusa RS (tarcza 336mm), nowe tarcze Zimmermmann i klocki GalferSport na obu osiach (2019)

- Sprężyny Eibach + amortyzatory orginalne Ford dedykowane do zawieszenia sportowego (2015) – Uwaga - fabrycznie w samochodzie były amortyzatory aktywne IVDC, więc po tej wymianie komputer pokazuje usterkę IVDC

- Wszystkie tuleje gumowe w zawieszeniu wymienione na poliuretanowe (2018)

- Wymieniony fabryczny InterCooler na bardziej wydajny FMIC, a w dolocie pojawił sie dodatkowo ECU-spacer

- Zmodyfikowany wydech - DP3", sportowy katalizator 200cpsi, brak środkowego tłumika, końcowe tłumiki fabryczne z wymienionymi końcówkami.
Wydech bez żadnego natarczywego basu i tylko delikatnie głośniejszy od serii. Na trasie bez żadnych rezonansów i buczenia, co jest zmorą w tych silnikach przy modyfikacjach wydechu (dłuuuugo z tym walczyłem - teraz jest jak dla mnie idealnie).

- Wystrojony obecnie na 240KM i prawie 400Nm (oczywiście wszystko udokumentowane wydrukami z hamowni)


- Zmiany zewnętrzne: spojler przedniego zderzaka i nakladka grilla z pakietu MS Design, spojler dachowy, lakierowany tylny zderzak, ściągnięte wszystkie oznaczenia i napisy, ciemne kierunki w lusterkach.

- Zmiany wewnętrzne: konsola środkowa wymieniona na poliftową pianolack + poliftowe radio Sony 1CD. Czarny panel klimy i czarne przyciski ogrzewania foteli.


Blacharka:

W momencie zakupu miałem pęknięcie lakieru na rancie maski. Zostało to naprawione, pomalowane podkładem, a rant maski razem z górnym wlotem powietrza oklejony został czarną folią.

W 2016-tym, przy manewrowaniu na ciasnym parkinu zahaczyłem o niski murek (nie zauważyłem go w lusterku) i przerysowałem tylne drzwi oraz kawałek progu. Lakierowane było to z polisy AC w ASO Ford w Szwecji.

W 2018-tym lakierowane były oba przednie błotniki (usuwanie rdzy w dolnej części), przedni zderzak (mocno porysowany) i progi (nalot rdzy na dole – profile zamknięte zostały dodatkowo zabezpieczone antykorozyjnie). Przy okazji pozbyłem sie folii z rantu maski i dałem ją całą do polakierowania w komplecie z pozostałymi elementami.

Minusy o których wiem:
1. Wyciek ze skrzyni biegów - będzie usunięty - Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. dlatego w lutym jadę do Gdańska
2. Panorama ma pęknięcie - póki co nie przeszkadza mi to aż tak bardzo - szyba i tak jest oklejona folia przyciemniającą, więc nie ma ryzyka, ze coś się z tym może stać...
3. Świecący się błąd IVDC - nic z tym nie zrobię - jedynym sposobem byłby powrót do aktywnych amorów, na co nie mam w tej chwili ochoty
4. Sama tapicerka w dobrym stanie, ale plastiki na progach i w bagażniku,  porysowane. Zaginiona w akcji okrągła zaślepka z boku w tylnym lewym fotelu.



Cena auta na alufelgach Dezent F 17-cali z zimówkami to 28tys zł
Eeeeewentualnie możliwa sprzedaż na widocznych na zdjęciach 19-tkach EtaBeta, lub dla maniaków mojego typu, na 20-tkach ATS (świeżo po regeneracji) z oponami Bridgestone w super stanie - dopłata 3.000zł)

Proszę pamiętać, że do ceny trzeba doliczyć akcyzę – auto jest cały czas zarejetrowane i ubezpieczone w Szwecji.


Samochód pewny, technicznie bardzo zadbany, doinwestowany zdecydowanie powyżej średniej.
Cała historia plus bardzo dużo zdjęć z prawie 6-letniej historii w moich rękach dostepne są w wątku o Smokusie - Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=203066

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

A tutaj na 20-tkach ...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

[MAG]

Mała aktualizacja.

Smokus nadal jest w naszych rękach, ale nie zmieniłem poki co planów jego sprzedaży.

Stoi obecnie u chłopaków w Chwaszczynie (warsztatowcy.pl), gdzie wyciągnięto mu na stół silnik razem ze skrzynią, bo tak było im wygodniej podejść do calej zabawy.

Dokładne ogledziny wykazały duży wyciek ze skrzyni, a dokładniej z uszczelnienia połówki plus przy wybieraku.
Skrzynia powędrowała do regeneracji do zewnętrznego warsztatu z którym chłopacy współpracuja przy tego typu rzeczach. Powinna być gotowa na piątek, lub w najgorszym wypadku po weekendzie.

Druga dobra wiadomość jest taka, że cały zespół sprzegła jest w dobrym stanie i nawet pomimo wyciagniecia go na wierzch, nie ma absolutnie żadnego sensu nic tam ruszać.
Kolejna dobra wieścią jest to, że nic nie cieknie spod kółek rozrządu, o co sie bałem (było to robione latem).
Niestety żeby nie było tak różówo, to odpowiedzialnym za wycieki z lewej strony silnika jest pompa wspomagania...

Olej z pompy leciał na pasek, który go dalej rozchlapywał po całej okolicy i to właśnie ten wyciek był powodem tego strasznie upierdliwego piszczenia pasków osprzętu. Dodać do tego trzeba jeszcze wyciek spod pompy oleju i całościowy rachunek za te naprawę może niebezpiecznie zbliżyć się do 5-ciu tysięcy ...
A liczyłem na zamknięciu sie w kwocie ok. 3-ech, może 3,5 tysiaca ...

Planowałem odbiór auta pod koniec przyszłego tygodnia, ale niestety okazało się że mam jakiś bardzo nietypowy model pompy wspomagania i trzeba ją będzie ściągać z Niemiec, bo ceny w serwisie Forda (4,5 tys) czy tez Volvo (2,5 tys) były dla mnie nie do zaakceptowania.
Ze względu na to, że pompa będzie u Warsztatowców dopiero w przyszły czwartek, to niestety nie jest realne żeby auto było gotowe na piątek.

Wole w takim przypadku poczekać jeszcze tydzień dłużej, niech Smokus będzie poskładany na spokojnie, niech chłopacy pojeżdżą nim przez 2-3 dni i sprawdzą czy wszystko jest ok, i dopiero wtedy wybiorę się po jego odbiór.

[MAG]

Skrzynia po regeneracji jest już gotowa do odbioru.
Nowa pompa wspomagania miała być dzisiaj wysłana do warsztatu.
Uszczelnienie pompy oleju zrobione.

Gdyby nie takie jedno moje widzimisie to byłaby szansa na poskładanie auta do końca tygodnia, a tak to zejdzie jeszcze minimum tydzień dłużej, jak nie lepiej - zależy to teraz od zewnętrznego podwykonawcy...

Na tę chwile, ze względu na całkowity brak zainteresowania Smokusem (cena zapewne odstrasza, ale na tę chwilę nie mam zamiaru jej obniżać), bardzo prawdopodobna wydaje sie być opcja pozostania auta w moich rękach jeszcze do lata/jesieni 2021 - tak jak to de facto było wcześniej planowane.

Natomiast sprzedaż STraszydłą jest postanowiona - czekam na lepszą pogodę i wystawiam go w ogłoszeniach tutaj w Szwecji - zobaczymy jak się sytuacja rozwinie...

[MAG]

No to jutro zaczyna się skręcanie Smokusa do kupy i na 90% gdzieś w okolicy 11-marca będę go odbierał.

Trochę zaszalałem z zakresem robót, szczególnie patrząc na to że chciałem go sprzedawać, ale póki co zmieniłem trochę koncepcję rodzinnego parku samochodowego. Smokus przez minimum 2 kolejne lata zostaje z nami jako główne auto, a następcą STraszydła (pojawi się zapewne najszybciej jesienia przyszłego roku) będzie coś młodego, mocnego i na tyle dużego, żeby mogło słuzyć nie tylko do jazdy wokół przysłowiowego komina, ale również na średnie i dłuższe wyjazdy tam, gdzie nie będzie potrzeby użycia wielkiego S-maxowego bagażnika.

W związku z tym lista rzeczy do zrobienia rozrosła sie do całkiem sporej ilości punktów:
1. Regeneracja skrzyni biegów
2. Wymiana pompy wspomagania
3. Usunięcie wycieku spod pompy oleju
4. Wymiana gwarancyjna dwóch tuleji w zawieszeniu (poliuretan "odkleił sie" od tuleji metalowej) plus oczywiście geometria
5. Wymiana oleju, filtrów i świec
6. Wymiana panelu klimy - miałem wcześniej panel zmieniony na czarny poliftowy, który generował błędy, a teraz bebechy będą z przedlifta, a zewnetrzny panel zostanie czarny, pasujący do mojej zmienionej konsoli środkowej
7. Pierdólki typu montaż dodatkowego gniazda 12V w schowku na desce, czy też zmiana większości żarówek na ledowe itp
8. Zabezpieczenie i konserwacja całego podwozia.
...





... No i na deser - Block-mode, czyli montaż blaszek stabilizujących tuleje w bloku.  Oczywiście ta operacja wiązała sie ze ściaganiem głowicy i wysłaniem jej do planowania i obróbki


Ponieważ w Trójmieście jest trochę autek z 2,5T pod maska, to chłopacy w warsztacie zaoferowali mi naprawdę atrakcyjna cenę - po pierwsze jako stałemu klientowi, a po drugie, jako swego rodzaju "królikowi doświadczalnemu" przy usłudze tego typu, mając równocześnie nadzieje, że wieść sie rozniesie i "odbiją sobie" tę promocyjna cenę na kolejnych zleceniach  ;-)

Oczywiście zlecając block-mode zrobiłem to tylko i wyłącznie z tego względu, żeby móc zamontować mocniejsza pompe paliwa i osiągnąć w końcu te upragnione okolice 300KM...

[orzel_man]

hahaha... Maciej Maciej... no czekam czekam na przekroczenie magicznych 300hp.
byłoby grubo naprawdę.
nie wiesz jak tam @snafu ?
miał działać przy swoim ale nie wiem jak temat się dalej potoczył

[snafu]

Siema. U mnie temat przeleżał. Mocno skupiałem się na podróżach i robocie Po drodze przygoda z całkiem szybkim Golfem 7R.
Aktualnie w tym tygodniu głowica poszła do roboty. Silnik RSa wchodzi. FSV zaczyna powoli działać bo chcę temat ogarnąć w końcu.
Nie spinam się z mocami. Zobaczymy ale takie 320-340 byłoby ok. Musi być przede wszystkim komfortowo. Autko chcę zostawić jeszcze na 3-5 lat tylko i wyłącznie na trasy rodzinne. Po mieście będzie co innego do zajeżdżania.
Tak więc do lata powinny wchodzić jakieś wrzutki z info

No i zawias nowy zakupiony. Generalnie S-max technicznie będzie gruntownie odświeżony.

[MAG]

Krzychu - jak podliczyłem ile muszę wydać na usunięcie wszystkich niedomagań auta (jak widzisz po liście, troche się ich nazbierało), to stwierdziłem że absolutnie nie kalkuluje mi się sprzedawanie teraz Smokusa, bo w żaden sposób nie odzyskam kasy.

Już teraz, praktycznie nie było ani jednego poważnie zainteresowaneg autem za cenę 29tys zł (+opłaty), która uwzględniała likwidację wszystkich niedomagań - czyli realna cena dla mnie wychodziła na poziomie 24tys zł, a jeszcze miałbym ja obniżać? Bez sensu ...

A skoro tak, to postanowiłem że dokładam łącznie ok. 3 tys i mam nie dość że zrobioną konserwację podwozia, to przede wszystkim blok silnika gotowy będzie na bezproblemowe zniesienie 300KM+ ...

Tak przy okazji zdjęcia zarówno miski olejowej (uszczelniana była pompa oleju) jak i głowicy, chłopacy stwierdzili że wnętrze silnika wygląda całkiem ładnie i nie ma opcji żeby jego stan nie pozwalał na zwiekszenie mocy.

Po rozmowach z kilkoma osobami, na 99% jestem pewien że moje problemy ze strojeniem wynikaja z problemów ze zbyt słabą pompą paliwa.
No bo skoro silnik jest ok, moja hybryda ma wydajność ok. 320-330KM, wtryski z RS'a starczają do ok. 350, dolot i wydech w mojej konfiguracji nie będzie problemem do tego co może dmuchnąć moje turbo, to jedynym problemem pozostaje dostarczenie odpowiedniej ilości paliwa.

O tyle o ile w Mondeo temat ten jest już rozpracowany, to niestety w S-Maxie jeszcze nie do końca - niby Tomek z FSV wie co dokładnie trzeba zrobić (inna pompa plus pływak i koszt ze starej ori pompy), ale nie ma tego jeszcze wystrojonego.

Dlatego czekam z niecierpliwością aż snafu zrobi swojego (albo zrobiony do końca będzie ten drugi S-Max, co jest już dotarty po zamknięciu bloku) i wtedy Smokus znowu wybierze się na wycieczkę na południe Polski ...




btw - przed chwilka rozmawiałem z warsztatem i właśnie jada po odbiór mojej obrobionej głowicy - zobaczymy jaki będzie "wymiar kary" za te moje fanaberie ...

[snafu]

>> Krzychu - jak podliczyłem ile muszę wydać na usunięcie wszystkich niedomagań auta (jak widzisz po liście, troche się ich nazbierało), to stwierdziłem że absolutnie nie kalkuluje mi się sprzedawanie teraz Smokusa, bo w żaden sposób nie odzyskam kasy.

Też stałem przed takimi decyzjami. Rodzina zagłosowała i Max zostaje. Troszkę trzeba będzie teraz włożyć, ale zamortyzuje się to przez 3-5 lat.

>> Dlatego czekam z niecierpliwością aż snafu zrobi swojego (albo zrobiony do końca będzie ten drugi S-Max, co jest już dotarty po zamknięciu bloku) i wtedy Smokus znowu wybierze się na wycieczkę na południe Polski ...

Też na to czekam.

[MAG]

.... Rodzina zagłosowała i Max zostaje. Troszkę trzeba będzie teraz włożyć, ale zamortyzuje się to przez 3-5 lat...

Dokładnie tak samo do tego podszedłem. Chciałbym jeszcze zmienić tapicerke na półskóre, ale obawiam sie, ze moja żonka az takiej fanaberii to by juz nie zniosła, no bo tego co we wnętrzu silnika jest zrobione, to przecież nie widać ...  ;-)

[Monti]

Ja mam na sprzedaż wydajną pompę paliwa (p&p do mondeo i focus RS),
Ona u mnie ładowała 4 bary a przy pełnym obciążaniu 3.8 bara a seryjna chyba spadała poniżej 2 barów.

Mam tez do sprzedania nie używany sportowy katalizator 200cpsi p&p do s maxa i mondeo

[orzel_man]

@snafu dawaj czadu... czekamy wszyscy.. ale ile można.
bywam częściej w Trójmieście można się ustawić, z Chęcią zobaczę jak to u Ciebie wyjdzie tylko ten zderzak napraw hahaha...

sorry Maciek za off top.
co do Twojego bandyty to oczywiście nie ma sensu sprzedawać.
ja tego co mam teraz mam nadzieję na długo zostawić bo po naprawie tej skrzyni to W OGÓLE mi się nie widzi sprzedaż,...
masz sprawdzoną dopasioną furę. śmigaj.

[snafu]

Zderzak mam już na podmianę. To też będzie robione bo to pęknięcie ciężko pospawać będzie. Już nauczony, aby nie zjeżdżać z krawężników bez ukosowania więc można wymienić