Ford S-Max 2.5T - nierówne wolne obroty

[kret10]

Mam problem z autem - Ford S-Max 2.5T. Jest to znany silnik Volvo 5cyl z Turbo.

Auto ma nierówne obroty na biegu jałowym - czuć wibracje nawet na aucie na karoserii.
Porównywałem parametry pracy z dwoma innymi samochodami z identycznym motorem i oto wnioski :
przepływomierz powietrza ma u mnie za duże wskazania 4.8-5.1 g/s podczas gdy w sprawnych autach jest to 3.6-3.75 g/s. Podmieniałem przepływkę i wskazania są identyczne czyli tyle powietrza musi tam płynąć. Położenie przepustnicy, oba jej czujniki mają takie same parametry jak w sprawnych autach, to samo sondy lambda - identyczne wskazania. Cewki zapłonowe podmieniałem do sprawdzenia, świece nowe, przepustnica wyczyszczona.
Gdzie szukać przyczyny ? z reguły przepływka zaniża wartość gdy jest lewe powietrze tutaj jest odwrotnie - wskazania wyraźnie za duże....
podczas jazdy auto ok jedzie normalnie, nie ma żadnych błędów w kompie...

[TAM]

Jeśli masz możliwość czytania live data to sprawdź co się dzieje na jałowym biegu z LTFT i z STFT, wtedy może coś więcej się wyjaśni. Wygląda na to, że jest jakaś nieduża nieszczelność w dolocie (już za turbiną), która przy normalnej jeździe nie ma znaczenia.

[walec]

Dokładnie jak u mnie, tyle ze u mnie tylko drży buda, obroty sa stałe ale żongluje kątem zapłonu o kilka stopni na wolnych obrotach
zerknij czy u ciebie tez tak jest,
i tez nie mam na to pomysłu, świece nowe, miałem przypuszczenia co do cewki 4-go cylindra ale po wymianie bez poprawy.
Objawy tylko na wolnych obrotach, juz przy 2000obr drżenie ustępuje i komp przestaje żonglować kątem zapłonu
mimo tego "defektu" motor raczej mechanicznie sprawny bo po modach wypluł na hamowni 285km 450Nm

[kret10]

Co do korekt to krótkoterminowa na wolnych obrotach waha się od -0,78 do 0.00 więc chyba ok. Długoterminową zerknę ale pewnie też ok i zobaczę ten kąt zapłonu o którym napisał walec.

Co do wibracji to rozebrałem wczoraj conieco i dzisiaj jak przyjdą części dam znać czy trafiłem i pomogło.

Nieszczelności w dolocie nie ma na 99% - oglądałem wszystkie elementy dokładnie, psikałem samostartem... Czujnik ciśnienia doładowania/dolotu który jest zaraz za intercoolerem pokazuje identyczne wartości jak w innych sprawnych 100% autach więc turbo ładuje ok. Wczoraj profilaktycznie wymieniłem uszczelki w kolektorze dolotowym - plastik/metal i metal/głowica.
Razem z tym co podejrzewam sprawdzę wieczorem czy dało jakiś efekt.

Nie czepiałbym się jak auto jeździ, ale miałem wcześniej volvo s60T5 260KM z tym motorem oraz V70R 300km z lekkim programem na 335KM i 500Nm i w obu przypadkach wszystko było absolutnie idealnie, zero usterek, zero problemów, sama radość chociaż były dużo starsze i miały większe przebiegi.
Kupiłem Forda a tu zonki jakieś, a tylko ze względu na silnik i skrzynię volva to kupiłem inaczej kijem bym nie tknął z daleka nawet...




« Dodane: 11.06.2014, 22:46 »

Wskazania powietrza nadal są za duże. Uszczelki kolektora nic nie zmieniły, dolot 1000% szczelny.

Rozwiązałem jednak problem wibracji - nie czuć nic na karoserii po dzisiejszej wymianie wszystkich trzech poduszek silnika/skrzyni - 2 były mocno "uwalone" chociaż auto 6letnie z przebiegiem 140tys (pewny).

[TAM]

Skoro STFT jest ok, to długoterminowej nie ma raczej co sprawdzać. Ale jeśli wciąż przepływomierz wskazuje zwiększone przepływy, to coś się przecież z tym powietrzem musi dziać - gdyby było wykorzystane, miałbyś obroty na biegu jałowym rzędu 1300, a tak nie jest. Więc albo powietrze gdzieś ucieka (właściwe ciśnienie za intercoolerem może o tym świadczyć), albo nie jest odpowiednio wykorzystane, czyli któryś z cylindrów nie pali jak trzeba. O tym możesz się przekonać mierząc zawartość HC w spalinach. W następnej kolejności stawiałbym na niedomagający wtryskiwacz lub nieszczelność któregoś zaworu. A jakie konkretnie masz odczyty z sondy lambda?

[kret10]

Lambda przed katalizatorem oscyluje wokół 1,5V - od 1,46 do 1,52
Lambda za katalizatorem wokół 0.8V - od 0,74 do 0,82

Postaram się zmierzyć sprężanie co pokaże ewentualne zawory.

[TAM]

Wartość napięcia niewiele mi mówi (nie pamiętam jak to przeliczyć) - zmierz rzeczywistą lambdę, czyli parametr "O2 Bank 1 Sensor 1 Lambda (wide) o symbolu O2B1S1W; natomiast wskazania zwykłej sondy (za katem) są mało istotne z punktu widzenia opisywanego problemu. Dla porównania - u mnie lambda na biegu jałowym (oczywiście na rozgrzanym silniku) waha się między 0.99 a 1.01. Aha, sprawdź przy okazji czy IAT ma sensowne wartości i jaka jest wartość LOAD i LOAD_ABS (%), będziemy mogli porównać z moimi.

[kret10]

IAT jest ok - wartość ok 25 st w obecnych warunkach. `Wieczorem sprawdzę te obciążenia i te wartości sond o których piszesz.

[walec]

Rozwiązałem jednak problem wibracji  - nie czuć nic na karoserii po dzisiejszej wymianie wszystkich trzech poduszek silnika/skrzyni - 2 były mocno "uwalone" chociaż auto 6letnie z przebiegiem 140tys (pewny).

Ja mam tą dolną skrzyni z wkładką powerflexa a zadam głupie pytanie ile jest poduszek silnika i skrzyni nie licząc tej dolnej w której mam wkładkę.
Może bym profilaktycznie wymenił poduszki.

[kret10]

W S-maxie i Mondeo MK4 są trzy poduszki - pod silnikiem oraz lewa (czyli de facto skrzyni) i prawa tzw. łapa od góry trzymająca silnik (koło pokrywy rozrządu).

[kret10]

Wartość napięcia niewiele mi mówi (nie pamiętam jak to przeliczyć) - zmierz rzeczywistą lambdę, czyli parametr "O2 Bank 1 Sensor 1 Lambda (wide) o symbolu O2B1S1W; natomiast wskazania zwykłej sondy (za katem) są mało istotne z punktu widzenia opisywanego problemu. Dla porównania - u mnie lambda na biegu jałowym (oczywiście na rozgrzanym silniku) waha się między 0.99 a 1.01. Aha, sprawdź przy okazji czy IAT ma sensowne wartości i jaka jest wartość LOAD i LOAD_ABS (%), będziemy mogli porównać z moimi.

Dopiero dzisiaj znalazłem chwilę - a więc sonda rzeczywista jak u Ciebie no dokładnie to 0,985 do 1,078, load abs od 23 do 23,5 % , samego load nie znalazłem niestety....

Jest natomiast postęp w sprawie i to znaczący. Nie rozumiem tego, ale tak faktycznie się stało. Otóż byłem przejazdem u znajomego, który ma Boscha KTS no i zaproponował zrobienie tzw. nastaw początkowych przepustnicy. Po wykonaniu tegoż wróciłem do domu, auto pracowało jak wcześniej, jechało jak wcześniej ogólnie nie zauważyłem żadnej różnicy. Po podpięciu do kompa zaobserwowałem jednak  istotną poprawę parametru MAF - przepływ powietrza spadł i jest teraz od 4 do 4.16 a więc prawie normalnie (no +10%). Parametry przepustnicy są jak były wcześniej nie zmieniło się ano położenie %, dwa czujniki pokazują takie same wartości....

[TAM]

To ciekawe... Parametry faktycznie już lepsze, chociaż jeszcze ponad normę. Lambda bdb, ale MAF nadal za dużo. Ja mam ok. 3.5, a po kilkudziesięciu minutach jazdy spada do 3.3. Natomiast Load Absolute jest u mnie wyrażnie mniejsze - średnio 18%. Skąd może się brać dodatkowe obciążenie silnika na jałowym biegu? Może jakaś sztuczka z klimatyzacją?

[ccLot]

Tak właśnie sobie myślę, że może kolega kret10 ma włączone jakieś obciążenie silnika i stąd zawyżona ilość powietrza...

[kret10]

Tak właśnie sobie myślę, że może kolega kret10 ma włączone jakieś obciążenie silnika i stąd zawyżona ilość powietrza...

Parametry obserwowałem na wyłączonych światłach ale na włączonej klimie w trybie auto 22st. Robiłem tak dlatego, że dostałem pliki porównawcze z pracy silników właśnie z włączona klimą (zapomnieli wyłączyć do testu). Wzorcowe pliki mają MAF ok 3,7 co i tak jest ok 10% mniej niż teraz u mnie. Kolega TAM pisze o 3.5 co wydaje się ok jeżeli u Niego klima nie chodzi. Sprawdzę jutro ile będzie u mnie bez klimy.

[ccLot]

Parametry obserwowałem na wyłączonych światłach ale na włączonej klimie w trybie auto 22st. Robiłem tak dlatego, że dostałem pliki porównawcze z pracy silników właśnie z włączona klimą (zapomnieli wyłączyć do testu). Wzorcowe pliki mają MAF ok 3,7 co i tak jest ok 10% mniej niż teraz u mnie. Kolega TAM pisze o 3.5 co wydaje się ok jeżeli u Niego klima nie chodzi. Sprawdzę jutro ile będzie u mnie bez klimy.

Logi, które dostałeś ode mnie były z wyłączoną klimą z tego co pamiętam.