[Focus] RS MK2 White Power

[ST]

coś ktoś może chce z UK, od tego sprzedawcy
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.nd-tuning.co.uk/
dają jeszcze rabat z 5% od każdej ceny (taniej niż na ebay). Jutro zamawiam, także jak coś, info na PW

Faktycznie rabacik dają, zamawiałem tam kolektor z szybką wysyłką i po czterech dniach już do mnie dotarł.
A sprzedawca Neil Davies to naprawdę słowny gościu.

[steveno]

podjedz do piaseczna wyniki ładne ale dlaczego takie rózne?

« Dodane: 07.11.2015, 23:23 »

ps czemu na 5 mi zawsze mierzą na 4

[TAM]

Pomiar na 5. biegu źle zrobiony – ewidentnie zbyt male obciążenie, samochód ,,uciekł" mierzącemu. Na szóstce wynik wiarygodny, chociaż z powodów o których wspomniał Tomasz, w przypadku Focusow ST/RS powinien być robiony na 4. biegu, wtedy jednak trudniej utrzymać samochód w rolkach.

[vtec]

na obu biegach miało być to samo obciążenie, ale na 5 rzeczywiście pomiar trwał chwile dlatego traktuje go z przymrużeniem oka

[sseebbaa1]

Pomiar na 5. biegu źle zrobiony – ewidentnie zbyt male obciążenie, samochód ,,uciekł" mierzącemu.

Pytam z ciekawości - skoro na 5 biegu "uciekł", czyli jak rozumiem miał poślizg na rolkach, to dlaczego parametry pokazało wyższe?
Wydawałoby się, że koła nie napędzały tak dobrze rolki, a więc teoretycznie nie powinna ona się tak szybko rozpędzać, aby pokazać wyższe przyśpieszenie.

[T]

Moim zdaniem oba pomiary są złe. Pierwszy ewidentnie, widać, to po wykresie, drugi był na biegu zbyt daleko w górę od przełożenia bezpośredniego i nie widać korekcji pogodowej, a było zimno, więc jest pewnie sporo zawyżony.

[sseebbaa1]

Tylko, że zimno (i ewentualny brak korekty) miało taki sam wpływ na oba pomiary, więc to nie tłumaczy różnicy.

Może różnica wynika z tego, że poślizg kół na rolkach spowodował, że w górnych obrotach przyczepność ponownie "chwyciła" i mocniej pociągnęło rolkami po początkowym słabszym rozpędzaniu. Tym samym hamownia odczytała to jako wyższą moc bo rolki nagle szybciej zaczęły się kręcić od rozpędzonych kół będących wcześniej w poślizgu (a więc kół wirujących szybciej i mających dodatkową energię kinetyczną).
To zresztą zgadzałoby się z przesunięciem maksymalnego momentu o 1.200 obrotów w górę w zepsutym pomiarze na piątce w porównaniu, do pomiaru na szóstce. Moment niższy, ale na skutek przesunięcia go w górę wyszła wyższa moc.

Tak czy siak, to tylko rozważania akademickie, bo te pomiary wyglądają mało wiarygodnie. Zresztą wiedza obsługi stoi też pod bardzo dużym znakiem zapytania skoro podali klientowi takie ostateczne wyniki, a już z pobieżnej ich analizy wynikają ewidentne błędy...

[T]

Tylko, że zimno (i ewentualny brak korekty) miało taki sam wpływ na oba pomiary, więc to nie tłumaczy różnicy.

To była taka ogólna uwaga.

A co do Twojego pytania, to zwróć uwagę, że na pierwszym pomiarze wyszła wyższa moc, ale niższy moment. Myślę, że moment po prostu przesunął się w wyższy zakres obrotów na skutek poślizgu kół na niższych obrotach. Na drugim pomiarze widać, ze maksymalny moment pojawia się dość nisko, bo przy ok. 3500 rpm i to pewnie wtedy doszło do poślizgu kół przy pierwszym pomiarze.

[TAM]

To nie tak... ,,Uciekł" nie poprzez poślizg na rolkach, tylko operator spóźnił się z właściwym dopasowaniem obciążenia hamowni i samochód bardzo szybko wkręcił się na obroty. Drugi wykres jest dobry, widać wyraźnie, że wtryskiwacze dobiły do maksimum możliwości.

[T]

Dobry jesli chodzi o ksztalt wykresu, ale raczej nie, jesli chodzi o wartosci.

[TAM]

Dlaczego? W takiej temperaturze to mnie więcej tyle samo, co 333 KM w 20°C.

[lolomanolo]

widać wyraźnie, że wtryskiwacze dobiły do maksimum możliwości

Chyba raczej turbina przy obecnym setup'ie, Vtec ma 550cc.

[TAM]

Skoro tak, to raczej wina jakiegoś innego wąskiego gardła – trzeba by sprawdzić co się dzieje z AFRem i temperaturą powietrza w dolocie. Spadek jest zbyt szybki, gdyby tylko turbo nie wyrabiało, to moment powinien spadać tak, że moc by się mniej więcej utrzymywala do co najmniej 6000 obr.

[lolomanolo]

To chyba kwestia pomiaru/hamowni. Na wykresie po strojeniu od Heko moc mu trzyma wlasnie do 6k rmp, a potem delikatnie spada.

[TAM]

Nie może to być kwestia pomiaru czy hamowni, bo nawet zakładając przekłamanie, dotyczyłoby to całości pomiaru a nie jego wybranych części. Taki wykres oznacza dokładnie to co widać – gdzieś jest wąskie gardło lub zbyt duży AFR i silnik się przegrzewa, a ECU to koryguje spadkiem mocy. Bez logów nie sposób stwierdzić, co jest bezpośrednią przyczyną. Nawiasem mówiąc takie wykresy są typowe dla wielu firm tuningowych w UK.