[S-Max] Smokus MAXimus, czyli Rodzinny Autobus nr 2... i pół Turbo ;)

[MAG]

U Ciebie przy przerobionym przodzie tył wyraźnie nie pasował - nowy zderrzak z dyfuzorem zmieni sytuację...
A jak tam spojler na klapę?
Polujesz, upolowałeś?

[snafu]

Crosscountry przymierzalem u siebie. Nie pasuje.

[MAG]

A masz jakaś fotkę/VT jak to wyglądało?

[snafu]

Zerkam, że nie zapisywałem nawet. Ale w weekend przysiądę to zrobię, parę chwil na brudno to zajmuje w photoshopie
Dziś muszę się ogarnąć przed wyjazdem.

Ale przymierzałem bo bardzo podoba mi się to np w mazda cx 5, saabie (białe). Ale w moim, nie podeszło. To co pewnie spróbuje, to czarny pasek na nadkolach powiększający je. Przy czarnych felgach, jak się zleje całość, wyglądało fajnie na przymiarkach. Plastidipem oczywiście, aby szybko wrócić w razie czego.

[MAG]

Mialem dzisiaj rano małe "starcie" na światłach...
Starszy gościu w C5 V6 postanowił ze mnie nie wpuści przed siebie...

Troche mnie tym zaskoczył, bo to tak nie po szwedzku 

Wyjezdzalismy ze skrzyżowania i poniewaz bardzo wolno podjeżdżał do nastepnych świateł, to zmieniłem pas na lewy. Zaraz za tymi światłami jest przejazd przez tory po łuku i po jakichś 100-150 metrach zejście na jeden pas.

Myślałem ze wystarczy normalnie "po mojemu" ruszyć żeby bezproblemowo wjechać pierwszy na zwężenie, a tu nagle słysze ryk silnika i katem oka widzę ze Cytryna wyrywa do przodu...
Nie mogłem oczywiscie pozwolić na to żeby odpuścić takie coś 
Tak wiec pedał w podłogę i ...




... byłem pierwszy na zwężeniu, ale ledwo ledwo i powiem ze zdziwiłem sie jak ta Cytryna wyrwała i ze gościu nie odpuścił, bo naprawdę juz mocno wąsko było gdy mogłem wjechać przed niego.

Gdybym był na Jego miejscu to bym szybciej odpuścił, żeby nie stwarzać zagrożenia na tym zwężeniu, a gostek ciągnął do konca nie zważając na to ze był z tylu (jego przód byl na wysokości mojego tylnego zderzaka) a mi sie kończyło miejsce...





tak czy siak - ja wygrałem ...

[sseebbaa1]

Swój chłop!
Nie będzie Szwed pluł nam w twarz i to jeszcze francuskim ścierwem :stupid: :stupid: :stupid:




No i to jest właśnie ta radość z porobionych modów!

[snafu]

Ech ty wariacie Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.https://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E

PS to V6 to benzyna? Te C5 równie ciężkie jak nasze autobusy .

[MAG]

To było stare C5 - 3,0i V6 ma zdaje sie ok.210-220KM i jest na 100% sporo lżejsze od S-Maxa, szczególnie ze mna pokładzie

[weksla]

Czyli to odpowiednik st220 jeśli chodzi o moc. cóz zdrowe st220 nie jest specjalnie wolniejsze od 2.5T

[MAG]

Przed modami hamowania pokazała mi chyba 206KM, a po modach nie mierzyłem jeszcze...

[snafu]

Ja właśnie też chcę podjechać się pomierzyć co same przekładki dały. Ale to jak BS podepnę dobrze. Dziś mi czasu nie wystarczyło aby ogarnąć. 

[MAG]

Dawno nic nie pisałem tutaj...

Z nowości to padł mi przewód od klimy i trochę niefajnie sie jeździ przy obecnych temperaturach. Tu w Szwecji wycenili mi robotę na 4,5 tys koron, czyli jakieś 2.100 PLN...
W Polsce nawet w ASO nie przekroczyłoby to połowy tej kwoty, wiec przewód czeka w Gdansku na moj przyjazd.


Poza tym po raz pierwszy od kiedy go mam, pokusiłem sie o porządne nawoskowane - efekt zdecydowanie warty kilku godzin pracy



« Dodane: 07.06.2015, 11:14 »


Aaaaa, zapomniałem jeszcze dopisac, że na podregulowanie actuatora jednak będę się musiał udac, bo od czasu do czasu wywala mi błąd przeładowania - widać jeszcze jakoś minimalnie będą go musieli podkręcić w jedną czy tam drugą stronę...

Jedna rzecz mnie zastanawia - czy po programie, gdzie jednak wyższe doładowanie będzie niż w seryjnym, to samo się by to nie uspokoiło?




No i żonka mi jedną felge załatwiła - mówiła że chciała tak ładnie blisko krawężnika zaparkować, ale jej nie wyszło...

[snafu]

>> Jedna rzecz mnie zastanawia - czy po programie, gdzie jednak wyższe doładowanie będzie niż w seryjnym, to samo się by to nie uspokoiło?

Raczej powinno.

[TAM]

Jak najbardziej, stroi się do rzeczywistego hardware'u.

[MAG]

Dawno nic tu nie pisałem...

Jestem juz w Polsce i jutro jadę dogadywać sprawę blacharki i panoramy, a w piątek naprawa klimy...

Jutro tez sie wyjaśni czy musze przedłożyć faktury z naprawy auta, bo moja ubezpieczalnia zgodzila mi sie tylko na wymianę panoramy, a ten wgięty bok zażądali zeby zrobic po powrocie do Szwecji...

Jeśli nie będę musiał pokazywać faktur (przelew ma pójść jutro-pojutrze na moje konto), to będę miał 4,5 koła na wydatki, z czego sama wymiana panoramy pochłonie 1200zl (dach używka), jakieś 2,5 koła na wymianę amorów (przy okazji wpadają Eibachy które lezą juz w bagażniku) i zostanie trochę na poprawki blacharki. Ciekaw jestem ile z własnej kasy przyjdzie mi dopłacic, bo ubezpieczalnia zabrala z pierwotnej wyceny udział własny 3000kr...