[S-Max] Smokus MAXimus, czyli Rodzinny Autobus nr 2... i pół Turbo ;)

[MAG]

Takie tam male zakupy ...   

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

[ethernal]

z polifta czy tit S?

[MAG]

Poliftowe - czarny panel klimy i czarne przyciski nie wystepowaly w przedliftowych Maxiach.

Okazyjnie kupilem radyjko (w moim Sony wysiadl naped CD) wraz z panelem klimy i ramka, wiec decyzja o zakupie reszty gratow nie byla juz ciezka, szczegolnie ze kilka moich ori przyciskow wykazuje spore oznaki zuzycia...

[MAG]

Kurde - problem.

Troszku sobie poszalalem po bocznych drogach i nagle zaczal poszarpywac przy przyspieszaniu i stracil moc - ki diabel?

Jak jest zimny to potrafi jeszcze na 1 czy 2 dac czadu, ale potem wyraznie zmulony jest - przyspiesza jakby mial ze 100koni mniej...

[MAG]

Zapomnialem wpisac ze problem byl prozaiczny - urwal sie wężyk od BS'a zaraz przy złączu Filter.

Po wymianie auto poki co chodzi ok.


Btw - powtorzylem rest na obecnosc spalin w plynie chlodzacym i wyszło negatywnie ...

Za cholere nie rozumiem co sie dzieje z tym autem, chociaz musze przyznac ze od ponad miesiaca nic nie dolewalem do ukladu chlodzenia...

[sseebbaa1]

Trochę zagadka...
Nie bardzo widzę związek pomiędzy wspomnianym urwanym wężykiem, a wypychaniem płynu chłodzącego


PS. Ja też będę musiał zrobić w najbliższym czasie test na obecność spalin w płynie. Dowiedziałeś się może czy są jakieś różnice pomiędzy tymi testami - w tym sensie, że jeden jest bardziej wiarygodny, a inny mniej?

[MAG]

Seba - wezyk i plyn to dwie zupelnie rozne sprawy.

Wezyk byl odpowiedzialny za to, ze znowu zaczal mi Smokus szarpac i jechac jakby chcial a nie mogl, a z plynem jest zagadka, bo ubywal, ale obecnie od dobrego miesiaca nie nie musialem go jeszcze dolewac.

Pojechalem na ponowne sprawdzenie bo tak mi jakos od czasu do czasu dziwnie zasmierdzi glikolem w kabinie - tak jakby gdzies z nagrzewnicy cieklo, ale cholercia dywaniki wokol suchutkie.

Zrobili mi ponowny test szczelnosci ukladu, nabili cisnienie i po pol godzinie zadnych sladow wyciekow. Mechanik znalazl natomiast wokol jednego z przewodow slady po glikolu (takie wysuszone jakby) i byc moze wczesniej tamtedy cos cieklo.

Zrobili tez oczywiscie test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia i wyszedl negatywnie.

Nie wiem jaka jest dokladna metodologia tego testu co oni robili, bo ten co robili w Fordzie to wygladalo jakkby taka duza pipete w ktorej byly jakies odczynniki chemiczne wsadali do zbiorniczka wyrownawczego i jeden z tych czynnikow zmienil delikatnie kolor.

Zapewne jak zjade do Polski to pojade do ASO i dla swietego spokoju zrobie jeszcze jeden test, sprawdzajac przy okazji jego metodologie, ale zaczynam miec nadzieje na to ze jednak jest wszystko ok z silnikiem (mialem podejrzenie padniecia uszczelki pod glowica albo co gorsza, pekniecia tulei w cylindrach), ale silnik chodzi bardzo ladnie, mocy nie stracil (po wymianie wezyka oczywiscie), nie kopci wiecej niz zwykle, jedynie te delikatne ubywanie plynu...

Juz niedlugo zjezdzam do Polski na cale lato, to bedzie mozna odstawic auto na dokladne przeswietlenie, szczegolnie ze mam zamiar kupic druga bryke, zeby moj najstarszy sie na niej uczyl jezdzic - bedzie akurat robil prawko latem w Polsce bo wychodzi to jakies 5 razy taniej niz w Szwecji

[sseebbaa1]

a z plynem jest zagadka, bo ubywal, ale obecnie od dobrego miesiaca nie nie musialem go jeszcze dolewac.

No to jest właśnie największa zagadka (a dodatkowo myślałem, że oba objawy zbiegły się ze sobą).
Ciekawe co spowodowało zatrzymanie uciekania płynu?

U mnie gorzej bo płynu ubywa, ale przez fakt wypychania płynu przez zaworek w korku zbiornika wyrównawczego. Rokowania nie są zbyt dobre dla UPG, ale muszę to jeszcze sprawdzić tym testem na obecność spalin w płynie.

[yayko]

Seba u mnie też ubuwało a winnym okazał się popękany zbiorniczek

[MAG]

Dobra wiadomosc - test nr 2 na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia wyszedl negatywnie - wlasnie sie dowiedzialem ze mechanik ktory go robil byl najwidoczniej w swiecie niedouczony ... 
   
Tak jak pisalem wczesniej, bylem przy aucie w trakcie tego testu, i widzialem na wlasne oczy to co sie dzialo, ale okazuje sie, ze to interpretacja wyniku byla zla. Na obecnosc spalin w plynie chodzacym wskazuje zmiana koloru plynu w obu pojemnikach - zmiana tylko w pierwszym o niczym nie swiadczy... 
   
Oznacza to dalsze szukanie ubytkow plynu i zaczynam coraz bardziej podejrzewac o to uklad Webasto i okolice nagrzewnicy (od czasu do czasu czuc zapach glikolu we wnetrzu auta - szczegolnie chwilke po uruchomieniu silnika po dluzszym postoju...) - moze ona cieknie tak delikatnie, ze wszystko odparowuje zanim zdazy zmoczyc wykladzine?

« Dodane: 01.06.2016, 22:19 »

btw - najwazniejsze jest to, ze nie musze martwic sie zbieranie kasy na remont silnika... 

[MAG]

Taka mala aktualizacja z zycia Smokusa.... 

W sobote troche sie napracowalem przy nim - mylem, sprzatalem, czyscilem tapicerke i woskowalem Smokusa - lacznie chyba z 5-6 godzin mi to zabralo....    
Jak skonczylem, to nie minely 2 godziny i zaczelo kropic....

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

... a potem oczywiscie przyszla burza ...

Cale szczescie w niedziele od rana bylo ladnie, wiec oczyscilem lakier i dokonczylem robote.

A wszystko po to, zeby auto odpowiednio sie prezentowalo w trakcie podwozenia najstarszego syna wraz z jego partnerka na wielki bal konczacy szkole :roll:

Smokus okazal sie jednak dosyc niewdzieczny za te wszystkie starania, bo w drodze na bal, nagle stracil moc i silnik zaczal gasnac.
Normalnie tragedia - na zewnatrz goraco, syn w gajerze, jego partnerka w sukni balowej ktorej nie powstydzilyby sie gwiazdy filmowe w Cannes, moja zona i ja tez raczej nie po sportowemu ubrani i samochod na poboczu z maska w gorze....

Silnik odpala, ale gasnie jak tylko probuje ruszac - chwila konsternacji i....
... po odlaczeniu przeplywki zycie wraca :one:

Oczywiscie zaraz wyskakuje CheckEngine, ale to pikus, bo auto jedzie, klima pracuje, jest OK....  

No to dalej w droge i po odstaniu w korku na wjazd na teren palacu, gdzie odbywal sie bal, wysadzilem mlodych na czerwonym dywanie w towarzystwie calkiem ciekawych bryczek - np. Mustangow wszelakiej masci bylo tam tego dnia chyba zdecydowanie wiecej niz widzialem przez caly czas w Trojmiescie...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

btw - co do powodu usterki, to dzisiaj udalo mi sie wypatrzyc, ze spadla klamra mocujaca kolanko na rurze przy IC (ta idaca do przepustnicy) i musi tamtedy lapie lewe powietrze - niestety bez podnosnika nie mam tam dojscia, wiec jutro z rana jak tylko odwioze dzieciaki do szkoly, bede musial podskoczyc do jakiegos warsztatu zeby poprawic te mocowanie.

[orzel_man]

Doobrze wygląda smoku... ale jak to smoki... kaprysy mają "from time to time"...
fajy bal musiał być ;)bo autka spoko...

[MAG]

Ten bal to tutaj wielka tradycja - impreza roku niemalze...
Oczywiscie sam bal jest tylko dla uczniow (juz bylych), ale otoczka jaka sie wokol tego wytworzyla to niemal jak impreza w Cannes - rewia mody i rewia samochodow przywozacych abiturientow

A auta naprawde zajebiste przyjezdzaly - Szwedzi maja chopla na punkcie starych amerykanow (nowych zreszta tez) i jak sie robi cieplo to w weekendy mase tego wyjezdza na drogi. Skrzydlaki, muscle-cary stare i nowe, nawet pare hot-rodow widzialem, a juz Mustangow to naprawde nawet w takiej malej wiosce jak moja, to co najmniej ze 20-30 sztuk tu jezdzi, w tym zarowno te najnowsze (nawet te ze znaczkiem Kobry), jak i te z poczatkow produkcji.


btw - Smokus juz przywrocony do zycia, ale za kare musial odstapic swoje miejsce parkingowe MAGAnce, bo nia teraz glownie jezdze 

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

[sseebbaa1]

Ustrzelony MAG (niby to przypadkiem)

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Smutne (dla mnie) porównanie mojego S-Maxa z mułowatym klekotem pod maską do prawdziwego potwora kolegi MAG-a :stupid:

[cliner]

Głowa do góry