[S-Max] Smokus MAXimus, czyli Rodzinny Autobus nr 2... i pół Turbo ;)

[1donrafaello]

Torqua, cos wiecej napisz gdzie tej funkcji szukac, nawetnie wiedzialem ze jest tam taka opcja

[T]

Strasznie stary post wyciagnąłeś ;-)

To wina buga w powiadomieniach. Niestety link prowadzi do pierwszej strony w temacie, a nie ostatniej. Jeśli nie poprawią tego w RC3, to poprawię ręcznie.

Ad meritum, wygląda na to, że wskazania średniego spalania zerują się po wyłączeniu zapłonu. To trochę dziwne. Warto zorientować się, czy w innych S-maksach jest tak samo.

[MAG]

Z tym spalaniem mój to absolutnie indywidualny przypadek - nikt z kim rozmawiałem nigdy nie słyszał o podobnym przypadku.

No i nie tyle wskazania sie zerują, co wygląda to tak jakby pomimo wyłączenia silnika komputer w jakis sposób naliczał sobie jakieś zużycie "postojowe" i po ponownym uruchomienia silnika sumował je wyliczając/pokazując nowe, uaktualnione dane.

Poza tym, że wskazania tego średniego spalania są "dziwne", to poza tym denerwującym faktem w niczym specjalnym to nie przeszkadza.
Ale nie ukrywam, że na poczatku było to mocno frustrujące widzieć poziom spalania na poziomie sporo powyżej 25 litrów ...



Przy okazji takie pytanko, bo nie chce mi sie gmerać i sprawdzać posty w watku - wczoraj było tutaj 57 stron, a dzisiaj 35 ...

Edit - chyba wiem o co chodzi - wydaje mi się że dzisiaj więcej postów na jednej stronie sie mieści niz to było wczoraj ...

[1donrafaello]

Mag. Masz jakas konkretna pompe upatrzona?

[MAG]

Nie.
Monti podał mi co prawda linka do pompy na bazie której zrobiona była jego, ale okazało się, że tam jest jednak troszke bardziej skomplikowana sytuacja, a nie tylko prosta podmiana wkładu pompy, więc na razie odłożyłem tę modyfikację.

Chcę najpierw jak najdokładniej zdiagnozować co sie da i jesli potwierdzi sie moja teoria, że to jednak pompa jest powodem problemów, to wtedy uderze do jednej z osób która ma już doświadczenie w ich przerabianu i po prostu zamówię "gotowca".




A co do aktualizacji na polu dalszej walki ze Smokusem - jutro będzie wkładana na próbe moja stara pompa wspomagania, żeby na 100% wykluczyc że problemy robi ta nowa, a nie cosik innego, bo odblokowanie zaworka które wg sprzedawcy powinno rozwiązać problem, nie wystarczyło ...

[MAG]

Qźwa

Jak pech to pech

Do wymiany zderzak i maska...

Chłopacy byli na jeździe próbnej i na skrzyżowaniu dostawczak wjechał im w przód Smokusa.   

[1donrafaello]

Jak nie idzie to nie idzie, zawsze pod gorke

[T]

No i nie tyle wskazania sie zerują, co wygląda to tak jakby pomimo wyłączenia silnika komputer w jakis sposób naliczał sobie jakieś zużycie "postojowe" i po ponownym uruchomienia silnika sumował je wyliczając/pokazując nowe, uaktualnione dane.

Poza tym, że wskazania tego średniego spalania są "dziwne", to poza tym denerwującym faktem w niczym specjalnym to nie przeszkadza.
Ale nie ukrywam, że na poczatku było to mocno frustrujące widzieć poziom spalania na poziomie sporo powyżej 25 litrów ...

Moim zdaniem to bardziej wygląda jakby komputer liczył spalanie zawsze od zera, czyli jak włączysz silnik to najpierw liczy Ci spalanie "postojowe" lub z wolnej jazdy przy wzbogaconej mieszance, potem kiedy zaczynasz jechać normalnie, to spalanie stopniowo wraca do normy. Warto by było przeanalizować w jaki sposób sprawny licznik "zapamiętuje" spalanie po wyłączeniu zapłonu bo wydaje się, że u Ciebie ten mechanizm może po prostu nie działać.

Przy okazji takie pytanko, bo nie chce mi sie gmerać i sprawdzać posty w watku - wczoraj było tutaj 57 stron, a dzisiaj 35 ...

Edit - chyba wiem o co chodzi - wydaje mi się że dzisiaj więcej postów na jednej stronie sie mieści niz to było wczoraj ...

Dobrze kombinujesz, testowo zwiększyłem liczbę wyświetlanych postów na jednej stronie z 15 na 25.

[MAG]

Moim zdaniem to bardziej wygląda jakby komputer liczył spalanie zawsze od zera, czyli jak włączysz silnik to najpierw liczy Ci spalanie "postojowe" lub z wolnej jazdy przy wzbogaconej mieszance, potem kiedy zaczynasz jechać normalnie, to spalanie stopniowo wraca do normy. ...

To nie jest tak jak piszesz. Spalanie rośnie skokowo przy kolejnych uruchomieniach silnika i nie wraca do normy, a stopniowo pokazuje coraz wyższe wskazania.
Najwyższe jakie kasowałem to było sporo ponad 30 litrów ...

Jakis czas temu dosyć dokładnie to obserwowałem i było tak, że akurat zrobiłem trasę ok. 300km po której miałem spalanie 9,0 (skasowany licznik przy tankowaniu). Dojechałem do domu i jak rano uruchomiłem silnik spalanie od razu pokazało 10,1. Pojeździłem po mieście i 2 z 3-ech kolejnych właczeń silnika zaowocowały kolejnymi skokami o różne wartości, ale w okolicy jednego litra. Potem robiłem krótką trasę którą rozpoczynałem ze średnim spalaniem coś w okolicach 12,7 i po zrobieniu ok. 70km spalanie spadło na 11,9
Wystarczyło, że zgasiłem silnik i za kilka minut odpaliłem go i juz było 12,4 a nastepnego ranka po odpaleniu było 13,3 ...

Przestałem sie tym generalnie przejmować.

[MAG]

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Jak widać szkody nie sa duże, ale maska 100% do wymiany, a i zderzaka moim zdaniem chyba raczej nie ma sensu naprawiać ...

Zresztą zobaczymy najpierw jaka będzie wycena PZU i co powie lakiernik ...

[enforte]

No to chyba te 2.5litrówki w Trójmieście są jakieś pechowe, bo też mam zderzak świeżo przebity hakiem
Bez demontażu zderzaka nie sprawdzisz wzmocnienia zderzaka i pasa przedniego.

[MAG]

Dobre wiadomości.

1. Znajomy mojego kumpla jest lakiernikiem i oglądał zderzak - stwierdził że bezproblemowo go zrobi.
Koszty naprawy zderzaka, wymiany maski i lakierowania tych dwóch elementów nie powinny przekroczyć 1,5k ...

2. PZU przyznało trochę ponad 5 koła (dzisiaj wypłacają), ale będę jeszcze z nimi walczył, bo za słabo wycenili maske i skorupe zderzaka. Dobrą kwotę wyceny zrobiły defacto elementy z pakietu TitS w zderzaku, bo nie ma tego w zamiennikach ...

3. W przyszłym tygodniu Smokus będzie miał robioną konserwację i najpóźniej na koniec miesiąca powinien być odebrany z Chwaszczyna i przewieziony na miejsce parkingowe pod moim domem w Gdańsku, gdzie będzie czekał na zajęcie sie nim przez lakiernika.

4. Krzychu - WIELKIE DZIĘKI - maska już zamówiona, a nawet właściwie kupiona, bo zapłacona z dostawa bezpośrednio do warsztatu.

[Monti]

Ja za tylna klapę dostałem ponad 6k tak że walcz z nimi. Pierwsze mi zaproponowali 5k nie zgodziłem się i dali druga propozycje 6.5k albo 6.9k i się zgodziłem.
Walcz

[MAG]

1. PZU podniosło kwote do wypłaty z ubezpieczenia do 6.200zł ...

2. Maska dotarła do warsztatu i będzie zakładana jak tylko zwolni sie miejsce na hali. Razem z wysyłka wyszła 4 stówki.

3. Mam obiecane, że najpóźniej do końca tygodnia Smokus będzie gotowy do wyjazdu z warsztatu, bo do zrobienia, oprócz zmiany maski, została już tylko konserwacja przy okazji której zrzucą zbiornik i podmienią pompę paliwa.

[snafu]

Jaką pompę wrzucasz?