Mondeo mk3 3.0 V6 RS - najmocniejsze w Polsce - 240+ KM

[T]

Ciekaw jestem ile wypluje na hamowni jak już dołożysz przepustnicę 75mm i wszystko zestroisz Smiley.

Ja też jestem ciekaw, oprócz przepustnicy będzie jeszcze big bore LIM i prawdopodobnie wypolerowany prawie na lustro UIM.

Tomasz - ile to daje to przekonamy się po wynikach.

Jeśli chodzi o dolot, to pierwszy stożkowy był lepszy od airboksu, a ten jest lepszy od poprzedniego -- różnice są rzędu kilku KM.

Ale wykonanie osłony pierwsza klasa! Wygląda wręcz profesjonalnie!
Uznaję to za wzór osłony, którą sam chciałbym mieć.

Dzięki. Wbrew pozorom bardzo łatwo to wykonać samodzielnie. Nie wiem, dlaczego tyle osób utrudnia sobie zadanie wycinając to z blachy, spawając czy płacąc za to, podczas gdy można taką osłonę wykonać z tworzywa w pół godziny i działa tak samo.

No to trzymam kciuki.

« Dodane: 12.12.2013, 13:27 »

:pig: a kompresor?

Nie w tym aucie, trzeba by je zbudować od nowa. Chociażby stopień kompresji jest za wysoki do jakiegokolwiek doładowania.

[sseebbaa1]

Tomasz, a dlaczego usunąłeś wygłuszenie maski silnika?

Jak to wpłynęło na głośność auta i wrażenia akustyczne?
Odnotowałeś jakieś minusy takiej operacji?

Pytam o to także z powodu rozważań co do osłony stożka, tak jak u Ciebie.
Ja mam wygłuszenie maski i nie myślałem o jego usunięciu, ale może zmienię zdanie.

[T]

Usunąłem, żeby poprawić lekko chłodzenie. Dźwięk zmienił się naprawdę minimalnie, ale na plus — jest nieco bardziej agresywny. Myślę, że to wygłuszenie powstało z myślą o dieslach, moim zdaniem w V-ce jest zupełnie zbędne.

[T]

Dzisiaj wlałem do silnika Ceramizer. Profilaktycznie, żeby zadbać o panewki. Zgodnie z instrukcją pierwsze 200 km trzeba zrobić nie przekraczając 2700 rpm. Tak też jeździłem dzisiaj po Warszawie (ale nie był to 100% "eco-driving" -- prawie nie używałem ostatniego biegu). Średnie spalanie wyszło 9,66 l/100 km. Oczywiście, żeby była jasność -- to nie zasługa Ceramizera, bo ten, o ile w ogóle może zmniejszyć spalanie, to nie zdążył jeszcze "zadziałać". To po prostu dowód na to, że 3,0 V6 może spalić w mieście tyle co przeciętne auto z małym silnikiem, jeżdżąc równie "dynamicznie" jak reszta, tylko... kto ma nerwy, żeby na co dzień tak powoli przyspieszać?

[sseebbaa1]

Dzisiaj wlałem do silnika Ceramizer. Profilaktycznie, żeby zadbać o panewki.

Uważam, że bardzo dobrze zrobiłeś!
Mój kolega, który miał okazję dostać do ręki dwa kawałki metalu pokryte takim ceramizerem mówił, że cały czas ślizgały się, nawet gdy były suche. Co więcej mówił, że te dwa kawałki metalu po prezentacji produktu zostawiono mu i on używał tego jako codziennego "odstresowywacza". Ślizgał i ślizgał suwając palcami oba kawałki przez kilka miesięcy. I one cały czas miały ten poślizg!
Wierzyć, nie wierzyć, ale coś w tym musi być.

Spalanie super, ale kiedy my tu w końcu zobaczymy wydruk z hamowni z pomiarami Twojego smoka?
Całe forum na to czeka
Chociaż boję się, że zazdrość mnie zeżre, jak wyskoczysz z jakimś wyśrubowanym wynikiem  :mad:

[T]

Cały czas jest do skończenia i zamontowania dolot -- teraz trochę za zimno na taką zabawę. No i strojenie. A swoje auto już hamowałeś?

[T]

Dobra. Trochę już pojeździłem i mam kilka refleksji. Wiele osób twierdzi, że po wlaniu ceramizera ich silniki ciszej pracują, szczególnie przy rozruchu. No cóż, mimo niewątpliwej sugestii, którą są te wypowiedzi, nic takiego nie zaobserwowałem, ale trzeba tu zaznaczyć, że silnik także wcześniej pracował bez zarzutu, natomiast niuanse brzmieniowe trudno analizować ze względu na pomruk wydechu, który większość z nich zagłusza.

Co mnie jednak zdziwiło, to mniejsze spalanie -- o przynajmniej litr. Ki diabeł? Może teraz jakoś inaczej jeżdżę? No cóż -- przekonamy się o tym za jakiś czas.

I teraz najważniejsze -- ładna pogoda skusiła mnie w końcu żeby podjechać z LIM-em do zakładu obróbki silników i oddać go do rozwiercenia. Mam go mieć w przyszłym tygodniu. Oby wszystko wyszło jak należy.

[T]

No i mam już prawie ostatni istotny element, czyli big bore LIM:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Teraz pozostało go poskładać i dopasować do głowicy (dlatego 10 mm od strony głowicy pozostało nietknięte -- to muszę zrobić ręcznie).

[sseebbaa1]

O ile to zostało rozwiercone?
Liczyłeś jak to wpłynie na wartości łapanego powietrza?

[T]

O ile to zostało rozwiercone?

Z 34,5/33,5 na 37/34.

Liczyłeś jak to wpłynie na wartości łapanego powietrza?

Moim zdaniem optymalnie byłoby rozwiercić na 37/35, ale wykonawca odradzał, bo ścianka pomiędzy kanałami byłaby już bardzo cienka. I może coś w tym jest, bo SHO Source też robi 37/34.

Wpłynie na pewno bardzo dobrze, bo LIM jest u mnie wąskim gardłem — najmocniejsze auta, w których był montowany seryjnie, to mk2 ST200 i stary Taurus 3,0 (200 KM). Mój LIM jest trochę poprawiony, ale to jednak na pewno nie to, co powinno znaleźć się w tym silniku.

Zamontuję go razem z przepustnicą 75 mm i mam nadzieję, że auto zacznie jeździć powyżej 6000 rpm tak, jak tego oczekuję.

« Dodane: 21.02.2014, 23:11 »

No i wyjaśniło się chyba, dlaczego SHO Source robi 37/34 -- wtedy jeszcze pasują uszczelki. Otwór na mniejszy kanał w uszczelce ma co prawda prawie 35, ale jest trochę nie w osi kanału, więc rozwiercenie powyżej 34 mm (w osi) wymagałoby wyprodukowania nowych uszczelek, co byłoby trochę problematyczne biorąc pod uwagę bardzo małą szerokość ścianki pomiędzy kanałami.

[T]

Po trzech wieczorach w garażu, big bore LIM i przepustnica 75 mm są wreszcie gotowe do montażu:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Będzie to niewątpliwie pierwszy taki komplet w tym silniku (na pewno w Polsce, w Stanach ktoś mógł już to zrobić, ale szczerze mówiąc, nie trafiłem nigdzie na relację z takiej modyfikacji).

« Dodane: 25.02.2014, 20:36 »

No i już w aucie:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

...niestety góra jeszcze nie założona, bo tak jak myślałem, żeby rozwiercić UIM do przepustnicy 75 mm trzeba zaślepić kanały od EGR. Tak więc CX-80 poszło w ruch i teraz UIM musi poleżeć mniej więcej dobę, a potem dopiero końcowa obróbka i montaż.

No i drugim problemem jest brak wygodnej regulacji wolnych obrotów w tej przepustnicy -- żeby to zrobić trzeba ją wymontować, więc przypuszczam, że "montaży" góry będzie kilka.

[T]

Chciałbym napisać, że auto jest już mechanicznie gotowe, ale niestety... Pojawił się bardzo dziwny problem z wolnymi obrotami, który nie wiem jak rozwiązać. Jego "dziwność" polega na tym, że po prostu nie da się ich ustawić — albo powietrza jest zbyt dużo albo auto gaśnie i to co ciekawe dopiero po paru sekundach od wrzucenia na luz. Nie wygląda to na lewe powietrze, bo Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. MAF wskazuje poprawne wartości. Na tę chwilę moja diagnoza jest taka, że prawdopodobnie ECU osiągnęło granicę adaptacji i algorytm być może mu się "sypie" i stąd takie dziwne jego reakcje. Tak czy inaczej czeka mnie niestety teraz diagnozowanie, czyli rzecz irytująca i czasochłonna.

Przede wszystkim muszę ustalić, czy winna nie jest niestety przepustnica (wydaje się to dość prawdopodobne), bo od tego zależy, w jaki sposób zostanie przerobiony kolektor. Tymczasowo kanały EGR zaślepiłem CX-80 (preparat na bazie żywicy epoksydowej)...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

...ale docelowo trzeba to zrobić porządnie. Tak więc albo zostanie napawane w miejscu, gdzie w tej chwili jest CX-80 albo otwór zostanie zmniejszony do 65 mm, jeśli okaże się, że przepustnicy 75 mm nie da się użyć w tym silniku.

Ech...

« Dodane: 28.02.2014, 16:35 »

No i już niestety chyba wiem, co jest problemem. Wystąpił jakiś błąd przy produkcji motylków i mają one średnicę o 1 mm zbyt małą.

[weksla]

Tomasz - cóz tu dużo mówić - Benzyna:D:D:D
To taki żart

[T]

Tomasz - cóz tu dużo mówić - Benzyna:D:D:D

A daj spokój. Myślałem, że to już będzie absolutny mechaniczny koniec i zostanie już tylko strojenie, ale jednak jeszcze nie.

[T]

I "już" mniej więcej wiem, co zrobię.

- Wrócę do przepustnicy 65 mm. Moja, "thin-blade", ma efektywne pole powierzchni przekroju takie jak zwykła 70 mm, a biorąc pod uwagę turbulencje, działa podobnie jak 75 mm. Dlaczego więc nie ta druga? Bo z tą 65 mm jest wyjątkowo fajny "feeling" pedału gazu — choć z 75 mm jest i tak lepszy niż z przepustnicą ST200.
- UIM zostanie poprawiony tu i ówdzie, a potem wypolerowany od wewnątrz.
- LIM zrobię 35/35 i do tego odchudzę ośkę. Pole powierzchni przekroju będzie takie, jak w 37/35, a pozbędę się problemu z różną prędkością przepływu w obu kanałach, co wydaje się być jednak istotne przy moim swapie "port-matched", gdzie kanały łączą się w głowicy w jeden.

Strasznie nie chce mi się robić tego dolotu drugi raz, ale nie mam wyboru. Trzeba wreszcie skończyć ten projekt. Potem zostanie już tylko strojenie.

A mój poprzedni stożkowy dolot 3", pojechał do seby. Bardzo ciekawi mnie, jaki efekt da w seryjnym ST220.